Nie żyje 51‑letni policjant. "Nigdy nie odmawiał pomocy"
Zmarł funkcjonariusz podlaskiej policji, inspektor Mieczysław Grajewski - poinformowała komenda wojewódzka. Policjant odszedł 30 stycznia w wieku 51 lat. "Odchodząc tak wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich" - napisali jego koledzy we wzruszającym komunikacie pożegnalnym.
31.01.2022 | aktual.: 31.01.2022 21:24
Inspektor Mieczysław Grajewski zmarł w niedzielę, 30 stycznia. O jego odejściu poinformowali podlascy policjanci. Współpracownicy zmarłego kolegi pożegnali go we wzruszającym wpisie.
"Odchodząc tak wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich. Kierownictwo, policjanci i pracownicy podlaskiego garnizonu łączą się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną, składając najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia" - napisali w komunikacie, zamieszczonym na stronie internetowej komendy wojewódzkiej.
Nie żyje 51-letni policjant. "Był zawsze otwarty na potrzeby innych"
Młodszy inspektor Mieczysław Grajewski zaczął pracę w policji w 1997 roku. Związany był z podlaskim garnizonem. W 2017 roku objął stanowisko naczelnika Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
W trakcie swojej drogi zawodowej otrzymał Srebrny Medal za Długoletnią Służbę oraz Srebrną i Brązową Odznaką Zasłużony Policjant.
Podlaska policja pogrążona jest w żałobie po zmarłym koledze, który - jak zaznaczono - odszedł śmiercią nagłą.
Policjanci żegnają zmarłego kolegę. "W sercach trwać będzie na zawsze"
"Był zawsze otwarty na potrzeby innych, nigdy nie odmawiał pomocy. Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i uczynny kolega. Był znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie, kolegą i przełożonym. Zawsze pomocnym i gotowym poświęcić każdemu swój czas" - napisali policjanci.
"Pozostawił rodzinę i przyjaciół w rozpaczy, a nas wszystkich, którzy z nim pracowali, w głębokim żalu. W sercach naszych i pamięci trwać będzie na zawsze" - podkreślili pracownicy komendy wojewódzkiej.
Źródło: Podlaska policja
Przeczytaj także: