Piraci drogowi płacą policji za paliwo
Od 1 lipca ścigani przez policję
kierowcy w Holly Springs w amerykańskim stanie Georgia będą
musieli zapłacić oprócz mandatów dodatkowo 12 USD na pokrycie
kosztów pościgu. Tamtejsza policja tłumaczy to drożejącym paliwem.
01.07.2008 | aktual.: 01.07.2008 14:51
Dzięki dodatkowej "opłacie paliwowej" do budżetu miasta trafi nawet do 26 tysięcy USD rocznie - przewiduje szef tamtejszej policji Ken Ball.
Policja zapowiada, że opłata może być zmniejszona lub nawet anulowana, jeśli ceny paliw spadną do 3 USD za galon. Obecnie wynoszą 4 USD za galon, a ropa wciąż drożeje.
Rosnące ceny paliw zmuszają amerykańską policję do wprowadzania nietypowych metod oszczędzania nie tylko w Holly Springs.
W Harrisburgu w Pensylwanii policjanci patrolują miasto na rowerach lub na piechotę.
W South Fayette, również w Pensylwanii, funkcjonariusze nie mogą siedzieć w radiowozach z włączoną klimatyzacją. Szef lokalnej policji doradził swym podwładnym, by ... parkowali w cieniu drzew.