Piotrowski ponownie przed sądem
Grzegorz Piotrowski(PAP/Krzysztof Mikulski)
Przed Sądem Rejonowym w Łodzi rozpoczął się w piątek proces przeciwko zabójcy ks. Jerzego Popiełuszki, Grzegorzowi Piotrowskiemu, oskarżonemu o zniesławienie sądu oraz znieważenie i zniesławienie sędziów. Rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Proces udało się rozpocząć w trzecim wyznaczonym terminie. Do rozpoczęcia procesu w pierwszym terminie nie doszło, ponieważ na posiedzeniu niejawnym obrona złożyła wnioski o wyłączenie ze sprawy sędziów Sądu Rejonowego i Okręgowego w Łodzi; Sąd Apelacyjny odrzucił oba wnioski. Po raz drugi odroczono rozpoczęcie procesu z powodu choroby obrońcy oskarżonego. Piotrowski stawiał się na każdy termin rozprawy. W piątek rozpoczął składanie wyjaśnień.
Piotrowskiemu, który od sierpnia tego roku jest na wolności, zarzuca się, że w marcu ub.r. podczas wywiadu telewizyjnego porównał Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim i Sąd Apelacyjny w Łodzi do cyrku, a sędziów orzekających w sprawach o jego warunkowe przedterminowe zwolnienie znieważył, porównując ich pracę do postępowania clownów. Zdaniem prokuratury Piotrowski naruszył prawnie chronione dobre imię instytucji publicznych oraz cześć i godność funkcjonariuszy publicznych.
Grzegorz Piotrowski nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że nie było jego intencją obrażanie sądów i sędziów. Za czyny zarzucane Piotrowskiemu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do 2 lat. (an)