Trwa ładowanie...
12-11-2013 11:35

Piotr Ikonowicz zdecydował się wpłacić grzywnę i ma wyjść z aresztu

Piotr Ikonowicz zdecydował się na zapłacenie grzywny i najprawdopodobniej w południe wyjdzie z aresztu - poinformowała jego żona, Agata Nosal-Ikonowicz.

Piotr Ikonowicz zdecydował się wpłacić grzywnę i ma wyjść z aresztuŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d3h7nyi
d3h7nyi

Jak wyjaśniła, mąż zdecydował się na zapłacenie grzywny w związku z jej stanem zdrowia - wskazaniem do hospitalizacji. - Wielu ludzi wzywało też męża do wyjścia. Na wolności może więcej zrobić na rzecz ludzi, którym pomaga - powiedziała.

W opinii prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego nie ma problemu, aby w sytuacji Ikonowicza powrócić do grzywny. - Kara zastępcza więzienia jest tzw. karą przymuszającą - chodzi o to, by skazany zapłacił grzywnę. Skoro chce - nie ma problemu. Teraz sąd powinien przeliczyć, jaką część grzywny skazany powinien zapłacić w związku z tym, że już odsiedział część tej grzywny - wyjaśnił.

Rzeczniczka warszawskiego okręgu Służby Więziennej kpt. Elżbieta Krakowska poinformowała, że skazany kontynuuje protest głodowy, w trakcie którego pije tylko płyny. - Czuje się dobrze, stan jego zdrowia jest monitorowany przez lekarzy - podkreśliła.

Kpt. Krakowska potwierdziła, że na wniosek władz więziennych wystąpiono do sądu penitencjarnego o zamianę formy kary pozbawienia wolności na System Dozoru Elektronicznego, czyli wyjście z więzienia i obowiązek noszenia elektronicznej bransolety, dzięki której system monitoruje, czy skazany przebywa w określonych porach w domu.

d3h7nyi

W 2000 r. Ikonowicz - jeszcze jako poseł - brał udział w blokowaniu eksmisji pary starszych ludzi w Warszawie. Został oskarżony przez prokuraturę o udział w pobiciu właściciela domu. Osiem lat później sąd skazał go za to na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na pracach społecznych. Ikonowicz wniósł, by zamieniono mu tę karę na grzywnę, a następnie odmówił jej zapłacenia. W tej sytuacji karę zamieniono na 90 dni aresztu. Miał rozpocząć odbywanie kary 14 października, ale nie stawił się do więzienia. 30 października został do niego doprowadzony.

Ikonowicz twierdzi, że został skazany w stronniczym procesie i uważa się za więźnia politycznego. W areszcie podjął głodówkę, aby - jak mówił - zwrócić uwagę na sytuację osób eksmitowanych na bruk.

d3h7nyi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h7nyi
Więcej tematów