Piotr Guział: to klucz w dojściu do prawdy
- Pracownicy Biura Gospodarowania Nieruchomościami to klucz w dojściu do prawdy. Oni wiedzą, kto podejmował decyzje, kto z kierownictwa spotykał się z Hanną Gronkiewicz Waltz. Wicedyrektor Jakub R., który doprowadził do zwrotu nieruchomości przy pl. Defilad, a został zatrzymany wczoraj przez CBA, regularnie spotykał się z Hanną Gronkiewicz-Walt i doradzał w sprawach reprywatyzacji - powiedział w programie „Gość poranka” były burmistrz Ursynowa, radny Warszawy Piotr Guział.
Dodał, że były to spotkania sam na sam.
Guział mówił, że sama prezydent Warszawy przyznała, że reprywatyzacja przebiegała nieprawidłowo, oceniła ja jako naganną. - Chciałbym, żeby za Józefem Oleksym powiedziała „jestem niewinna, dlatego podaję się do dymisji" - powiedział w programie Guział.
- Z prostego wyliczenia wynika,że inwestor mógł zarobić na działce na Placu Defilad co najmniej miliard złotych. Urzędnicy do tego dopuścili - zaznaczył.
Zdaniem byłego burmistrz Ursynowa jedna z zatrzymanych w poniedziałek przez CBA „pani Marzena K. była słupem i biernym ogniwem w tym układzie”. - Jeśli wyłudziła pieniądze z miasta, będzie ukarana. Kilka miliardów złotych strat, 40 tysięcy osób wyrzuconych na bruk w sposób brutalny. To są skutki reprywatyzacji - zaznaczył.
Guział ocenił, że nad czołowymi politykami PO był parasol ochronny. - Marzena K zapomniała poinformować w swoim oświadczeniu majątkowym o kilkudziesięciu milionach na koncie, takie przeoczenie, taki zbieg okoliczności - zauważył. Dodał też, że ciężko uwierzyć, że można nie zauważyć takiej kwoty na swoim koncie i nie wiedzieć, skąd się wzięła. - Można nie zauważyć 100 złotych - powiedział.
Odnośnie pani prezydent, według Piotra Guziała, lepiej wyjaśnić sprawę na spokojnie, niż być rano wyprowadzaną z urzędu miasta w kajdankach. - A tak to się skończy - podsumował.
Zatrzymania ws. afery reprywatyzacyjnej
CBA na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu zatrzymało w poniedziałek rano 5 osób w śledztwie dotyczącym reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie. Wśród zatrzymanych są m.in. adwokat Robert N. i b. wicedyrektor w stołecznym ratuszu Jakuba R.
Prokuratura Krajowa napisała w komunikacie, że aktualnie trwają przeszukiwania. Po ich zakończeniu zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie „prokurator wykona czynności procesowe z ich udziałem”. Zatrzymanym osobom mają zostać postawione zarzuty związane z reprywatyzacją nieruchomości i zostaną przesłuchani w charakterze podejrzanych.
Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zatrzymani usłyszą zarzuty m.in. o charakterze korupcyjnym. Prokuratura Krajowa podała, że CBA poza Robertem N. i Jakubem R. zatrzymała też Wojciecha R. i Alinę D., czyli rodziców byłego urzędnika warszawskiego ratusza, a także Marcina L. Z kolei CBA poinformowała, że wśród zatrzymanych, prócz prawnika i byłego urzędnika, jest także obecny pracownik stołecznego ratusza.
W prokuraturach prowadzonych jest w sumie około 100 różnych postępowań dotyczących reprywatyzacji w stolicy. We wrześniu minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił powołanie zespołów prokuratorskich do tych spraw. Są one w prokuraturach regionalnych we Wrocławiu i Warszawie oraz w Prokuraturze Krajowej.