Piotr Guział popiera Jacka Sasina w II turze wyborów na prezydenta Warszawy
- Wysłałem 21 postulatów do pani Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz do pana Jacka Sasina. Na odpowiedź dałem im czas do dziś, do godz. 12.00, bo do wyborów jest już naprawdę mało czasu. Najwidoczniej sztab pani prezydent nie był zainteresowany, bo odpowiedź dostałem tylko od Jacka Sasina. I dlatego to jego popieram w II turze wyborów - powiedział w rozmowie z WP.PL Piotr Guział.
"Z pełnym przekonaniem podpisuję się pod Pana postulatami, jeśli zostanę Prezydentem Warszawy, obiecuję je realizować" - Guział cytuje maila od Sasina. I podkreśla, że kandydat PiS nie miał uwag do żadnego proponowanego pomysłu, a jego deklarację traktuje poważnie.
- Zdobyłem trzeci wynik, dosyć zauważalny i ten wynik jest oznaką poparcia dla postulatów, które głosiłem. Ludzie zagłosowali na to, jakich ja zmian oczekuję w Warszawie - tłumaczy swoją decyzję Piotr Guział.
- Mam wrażenie, że pani prezydent nie zauważa tego, że bez Wspólnoty Samorządowej nie da się rządzić. Pani Gronkiewicz-Waltz (czy jej asystentka) mogła po prostu mi odpisać, co myśli o moich żądaniach - tego wymaga dyplomacja. Jeżeli jest głucha na moje postulaty i nie widzi, że my w Warszawie jesteśmy trzecią siłą oraz po prostu nie chce z nami rozmawiać, to tak naprawdę sama przesądziła o tym, że popieram Jacka Sasina - mówi Guział. Dodaje, że gdyby prezydent Warszawy mu odpisała, to wówczas nie poparłby nikogo.
- Uważam, że to pokazuje prawdę o rządach Hanny Gronkiewicz-Waltz. Gdy zbliżają się wybory bądź referendum, to wykonuje jakiś ruch, ale to wszystko jest sztuczne, zwykła fasada - ocenia Piotr Guział brak reakcji ze strony obecnej prezydent Warszawy. Burmistrz Ursynowa chwali natomiast Jacka Sasina, który według niego jest osobą energiczną oraz posiadającą niezbędne doświadczenie w administracji, by rządzić stolicą.
