Piotr Duda: Wałęsa jest wykorzystywany przez KOD, PO i Nowoczesną
• Piotr Duda w RMF FM: opozycja wykorzystuje Lecha Wałęsę
• "Wałęsa jest wykorzystywany przez KOD, PO i Nowoczesną"
• "Dziwię się, że Wałęsa daje się na to złapać"
05.03.2016 | aktual.: 05.03.2016 09:24
- Politycy opozycji wykorzystują politycznie Lecha Wałęsę, robiąc mu wielką krzywdę. Gdyby dzisiaj Wałęsa wspierał Prawo i Sprawiedliwość, jestem ciekawy, czy KOD, Nowoczesna i PO tak ochoczo wspierałaby dziś prezydenta Lecha Wałęsę – mówi Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
- Gdzie ci wszyscy ludzie byli na początku lat 90., kiedy tak ochoczo obrażano Lecha Wałęsę, mówiąc o tym, że to jest prostak, że to jest człowiek, który zniszczył Solidarność?! – pyta Duda.
Duda dodaje, że dziwi się byłemu prezydentowi, że daje się na to złapać.
Podkreśla też, że związek zawodowy "Solidarność" stara się trzymać z boku tego konfliktu, "bo jest to naprawdę bardzo smutna i przykra sprawa dla nas wszystkich". Duda powiedział, że w biurze cały czas wisi portret Lecha Wałęsy, gdyż jest i będzie pierwszym przewodniczącym "Solidarności".
- Jest portret także Janusza Śniadka i Mariana Krzaklewskiego i tutaj nic się nie zmieni. A ta sytuacja jest dla nas trudna, ale tutaj Lech Wałęsa powinien stanąć na wysokości zadania - powiedział.
Jego zdaniem w tej sprawie nie powinni się wypowiadać politycy, a szczególnie "ci politycy, którzy w latach 70. mieli po kilka lat, albo w ogóle nie było ich jeszcze na świecie".
- Niech siądą wszyscy zainteresowani, którzy wtedy z Lechem Wałęsą walczyli, niech sobie siądą i porozmawiają tak od serca. Kiedyś byli przyjaciółmi. Może dzisiaj faktycznie dojdą do wniosku, że trzeba porozmawiać ze sobą i wtedy dopiero przedstawić swoje przemyślenie opinii publicznej, bo to, co się w tej chwili dzieje, to jest tylko wykorzystywanie wszystkiego w sposób polityczny, a także wykorzystywanie Lecha Wałęsy w sposób przedmiotowy przez niektóre środowiska. Szczególnie KOD-u, Platformy Obywatelskiej, a także Nowoczesnej - podsumował Piotr Duda.