Piotr Duda: nie dam się wsadzić na tego politycznego konia
Nie chcę pilnować żyrandoli w Belwederze, nie kandyduję w wyborach prezydenckich, nikt mnie nie przekona, nie dam się wsadzić na tego politycznego konia – powiedział w programie "Jeden na jeden" w TVN24 przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
Ewa Kopacz źle zaczyna od taniego lansu politycznego. Zamiast chodzić po targu, powinna się zapoznać z prawdziwymi problemami polskich pracowników – dodał Duda.
Odpowiedzialność polityczną za to co się stało w kopalni Mysłowice-Wesoła ponosi minister Tomczykiewicz, który odpowiadał za górnictwo. Odpowiedzialność karną ponoszą osoby, które organizowały pracę górnikom. Nowy prezes katowickiego holdingu tego tak nie zostawi i głowy polecą – powiedział szef "Solidarności".
To jakieś szaleństwo (projekt 6-dniowego tygodnia pracy za większą płacę – przyp. red.) ze strony posłów PO, którzy przychodząc do sejmu pilnują swoich interesów jako przedsiębiorców. Już nie takie cuda w Sejmie się zdarzały – ocenił Piotr Duda w TVN24.