Pilot zmarł w czasie lotu z Warszawy; samolot wylądował
Samolot czeskich linii lotniczych CSA z Warszawy do Pragi musiał awaryjnie lądować. W trakcie lotu zmarł 55-letni pilot - informuje serwis foxnews.com. Na pokładzie było 46 osób. Wszyscy są bezpieczni. Lądowanie przeprowadził drugi pilot.
15.02.2012 | aktual.: 15.02.2012 19:15
Samolot musiał awaryjnie lądować na na praskim międzynarodowym lotnisku Ruzynie, gdy okazało się, że pilot ma poważne problemy ze zdrowiem. Na lotnisko natychmiast została wezwana pomoc medyczna. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
Rzeczniczka CSA Hana Hejskova podkreśliła, że podróżni nie byli w żadnej chwili narażeni na niebezpieczeństwo, ponieważ lądowanie poprowadził drugi pilot.
Według Hejskovej piloci CSA są przygotowani na podobne kryzysowe sytuacje. - Całej załodze lotu OK-777 trzeba wyrazić podziękowania za to, jak bardzo profesjonalnie i niezwykle poradziła sobie z tym wydarzeniem - oznajmiła rzeczniczka czeskich linii.
Jak powiedział prezes Czeskiego Stowarzyszenia Pilotów, 55-letni zmarły mężczyzna był doświadczonym pilotem, od ponad 20 lat pracował dla czeskich linii lotniczych.
Na razie nie są znane przyczyny śmierci mężczyzny.