Rosjanie już powinni się bać. Pilne dostawy do Ukrainy
USA wyślą niebawem do Ukrainy amunicję i inną pomoc o łącznej wartości 275 milionów dolarów - przekazał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Nowy pakiet wsparcia wojskowego pomóc ma siłom Kijowa w wyparciu Rosjan z kluczowych obszarów przed zimą.
- Zobaczycie bardzo, bardzo szybko kolejny amerykański pakiet - zapowiedział w rozmowie z CNN Kirby. Wskazał na wydatki na cele wojskowe, które mogą być szybko zatwierdzone w nagłej sytuacji.
USA wyślą rakiety do systemów HIMARS
Jak podkreśla AP, administracja musi się zmierzyć się z ciągłymi pytaniami członków Kongresu, jak rozlicza się z mld dolarów na broń wysłaną na Ukrainę w ciągu ostatniego roku. Waszyngton niechętnie jednak zdradza szczegóły.
Według agencji, powołującej się na anonimowych przedstawicieli władz Pentagon, USA wyślą tym razem amunicję do systemów broni, która już jest wykorzystywana w Ukrainie. Chodzi m.in. o systemy rakietowe HIMARS, które zadają skuteczne ciosy armii Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
"Pozostajemy ostrożni ze względu na możliwość, że podmioty przestępcze i niepaństwowe, w tym członkowie rosyjskiej armii, mogą próbować nielegalnie zdobyć broń ze źródeł w Ukrainie podczas lub po zakończeniu konfliktu" - oświadczył Departament Stanu.
Inny pakiet obejmie systemy NASAM
AP przypomina jednocześnie, że według czwartkowej wypowiedzi sekretarza obrony USA Lloyda Austina, Ameryka dostarczy Ukrainie na początku przyszłego miesiąca oczekiwane tam zaawansowane systemy obrony przeciwlotniczej NASAM i przeszkolą do ich obsługi żołnierzy. Stany Zjednoczone mają też wkrótce przekazać dwa systemy rakietowe średniego zasięgu, ziemia-powietrze.
Austin akcentował, że obrona powietrzna jest tym, czego Ukraina najbardziej obecnie potrzebuje.