Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu skontrolowali ciężarowego stara, oznakowanego literą "L". Samochód należał do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Przemyślu. Okazało się, że za kierownicą siedział kursant, który - jak powiedzieli policjanci - dziwnie się zachowywał. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy 2,22 promile alkoholu.
"Nic nie wskazywało na to, że egzaminowany może być pijany" - powiedział dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Przemyślu Edward Smyk. "Zanim wyjechał na miasto, zaliczył sprawdzian na placu manewrowym. Gdyby istniały choć najmniejsze wątpliwości, z pewnością nie zostałby dopuszczony do jazdy" - dodał.
Egzaminowanemu mężczyźnie za popełnienie przestępstwa drogowego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może mu również czasowo odebrać uprawnienia do kierowania samochodami osobowymi i ciągnikami (prawo jazdy na prowadzenie tych pojazdów mężczyzna już posiadał), a także wyznaczyć okres, który musi odczekać, zanim ponownie zechce ubiegać się o prawo jazdy kategorii C. (mk)
