Pijany wjechał w ludzi przed klubem. W tle konflikt o kobietę

W sobotę przed klubem w Chrzanowie doszło do bójki, a następnie do wypadku. Starli się ze sobą Polacy i Gruzini. W wyniku kłótni jeden z Gruzinów wsiadł do auta, a następnie wjechał w grupkę ludzi.

Policjanci wstępnie wykluczyli wątek porachunków na tle kibicowskim czy etnicznym.

Według relacji policjantki, kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że jeden z jego uczestników - 26-letni Gruzin - wsiadał do samochodu i wjechał w grupę osób znajdujących się przed klubem. Po tym zdarzeniu mężczyzna zaczął uciekać, ale szybko został ujęty przez interweniujących policjantów. Zatrzymali oni także trzech innych Gruzinów uczestniczących w tym incydencie.

W zdarzeniu poszkodowane zostały trzy osoby z Polski. Dwie kobiety oraz mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu i zdrowiu. Do szpitala trafił też zatrzymany kierowca samochodu. Okazało się, że był pijany - miał około dwa promile alkoholu we krwi.

- Z ustaleń na tę chwilę wynika, że zdarzenie miało raczej charakter towarzyski - chodziło o konflikt o kobietę. Ustalamy przebieg zajścia, świadków i ewentualne inne osoby poszkodowane - mówi Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Według policji na miejscu bójki nie zabezpieczono żadnych niebezpiecznych narzędzi, ale takie mogły być użyte, na co wskazują obrażenia jednego z poszkodowanych.