Pijany student zniszczył rzeźbę i spadł razem z nią
Policja zatrzymała studenta jednej z poznańskich uczelni, który w środę w nocy wszedł na poznański zabytkowy pręgierz i spadł z niego razem z rzeźbą kata, która wieńczyła kolumnę - poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Rzeźba rozpadła się na kilka części. Już po zatrzymaniu studenta okazało się, że ktoś ukradł głowę kata z rozbitej rzeźby. Policja poszukuje sprawcy kradzieży.
Zatrzymanemu 21-letniemu studentowi nie postawiono jeszcze zarzutów, policja czeka aż wytrzeźwieje.
Kamienny pręgierz, na którym wykonywano sądowe kary cielesne, stoi niedaleko poznańskiego ratusza na Starym Rynku od 1535 roku. Na szczycie obelisku znajduje się figura kata. Zniszczona w środę figura nie była oryginałem pochodzącym z XVI wieku. Tamta została po renowacji przekazana do Muzeum Miasta Poznania, a w jej miejsce w 1925 roku powstała kopia dłuta Marcina Rożaka.
Pręgierz jest punktem orientacyjnym dla ludzi umawiających się na spotkania na poznańskim Starym Rynku.