Pijany Rumun obudził się w Wielkiej Brytanii? Jego historia okazała się mieć drugie dno

Kilka dni temu media obiegła historia bezrobotnego mężczyzny z Rumunii, który po mocno zakrapianej imprezie, w nieznanych dla siebie okolicznościach miał się obudzić pijany w Wielkiej Brytanii. Początkowo wszyscy z uśmiechem na twarzy podeszli do tej sprawy, jednak teraz okazuje się, że mężczyzna padł ofiarą oszustwa.

Obywatel Rumunii padł ofiarą oszustwa w Londynie
Źródło zdjęć: © PAP
Klaudia Stabach

Początkowo do rumuńskich dziennikarzy dotarła jedynie informacja o tym, że obywatel ich kraju znalazł się w jednym z brytyjskich szpitali. Mężczyzna nie wiedział jak do tego doszło, ale m.in. dzięki pomocy pielęgniarki z Rumunii, która pracuje w tym szpitalu, udało się ustalić jego tożsamość. Mężczyzna był poturbowany i na początku sądzono, że doszło do tego w trakcie długiej podróży. Media poinformowały, że Mihai Danciow po imprezie w rodzinnym mieście Albesti wsiadł do autobusu jadącego do Londynu. Niektórzy spekulowali, że było to spowodowane zakładem ze znajomymi, którzy chcieli sprawdzić czy mężczyźnie uda się znaleźć pracę w obcym kraju.

Jednak po wnikliwym sprawdzeniu okazało się, że historia nie jest wcale tak zabawna, jak na początku mogło się to wydawać. Bezrobotny mężczyzna rzeczywiście wyjechał do Wielkiej Brytanii, ale padł tam ofiarą oszustwa. 40-letni Rumun dał się nabrać na ogłoszenie handlarzy ludźmi.

Po dotarciu do Londynu okazało się, że musi mieszkać w jednym pokoju z kilkoma mężczyznami, spać na podłodze i pracować po 12 godzin dziennie. Na dodatek Rumun zaczął podejrzeć, że może nie dostać pieniędzy za swoją pracę i postanowił wrócić do swojego kraju. Wtedy oszuści mieli go schwytać, związać i bić przez kilkanaście godzin. Mężczyźnie udało się oswobodzić, ale ta kwestia nie jest do końca wyjaśniona. Według jednego źródła Danciu mógł sam uciec, a według innego oprawcy oblali go alkoholem i zostawili na ulicy.

Po odzyskaniu przytomności miał problemy z przypomnieniem sobie tego co się stało i ze skomunikowaniem się z Brytyjczykami. Na szczęście rumuńska pielęgniarka pomogła mu wyjaśnić całą sytuację i poszukać pomocy. Gdy mężczyzna wyszedł ze szpitala, to znajomi pomogli mu wrócić do domu.

Wybrane dla Ciebie
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji