PolskaPijany policjant potrącił dziecko i uciekł

Pijany policjant potrącił dziecko i uciekł


Pijany policjant (prawie 2 promile alkoholu) potrącił i poważnie zranił 13-letnią dziewczynkę w Aleksandrowie Łódzkim, a później uciekł z miejsca wypadku. Nieprzytomną ofiarę pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala.

Pijany policjant potrącił dziecko i uciekł

07.06.2005 | aktual.: 07.06.2005 08:53

W niedzielny wieczór 13-letnia Angelika wyszła na spacer z psem. U zbiegu ulic Pabianickiej i Piłsudskiego, kilkaset metrów od domu, przechodziła po pasach przez ulicę. Wtedy z impetem uderzył w nią samochód.

Kierowca renault megane wysiadł z auta. Ktoś rozpoznał w nim Sławomira C., sierżanta z sekcji kryminalnej miejscowej policji.

– Ludzie chcieli go pobić, więc uciekł – twierdzi Mariusz W., który jechał ze sprawcą wypadku. Z mieszkania w aleksandrowskim bloku, w którym się ukrył, wyprowadzili go policjanci. Trafił do izby zatrzymań.

Dziewczynka ma złamany obojczyk, wstrząśnienie i obrzęk mózgu. – Wczoraj odzyskała przytomność, ale wypadku nie pamięta – mówi Tomasz Goc, ojciec Angeliki. Marzena Goc, mama rannej 13-latki, cały czas siedzi przy córce w szpitalu.

Prof. Andrzej Chilarski, ordynator kliniki chirurgicznej ICZMP, ostrożnie wypowiada się o stanie zdrowia pacjentki. – Dziewczynka co pewien czas odzyskuje świadomość. Więcej o jej stanie zdrowia będzie można powiedzieć za kilka dni – informuje ordynator.

Sprawca wypadku, 40-letni sierżant, pracował w policji od 9 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony ze służby. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)