PolskaPijany kierowca schował się przed policją w rzece

Pijany kierowca schował się przed policją w rzece

Tylko około 7 minut wytrzymał w lodowatej wodzie pijany 31-letni kierowca, który ukrył się w rzece przed ścigającymi go nad ranem policjantami. Wyziębiony mężczyzna trafił do szpitala.

29.11.2007 | aktual.: 29.11.2007 17:03

Pijany 31-latek wskoczył do rzeki i ukrył się pod mostem po porzuceniu samochodu, którym podczas ucieczki przed policją uderzył w zaparkowane na ulicy auto. Temperatura powietrza wynosiła nocą minus 1 stopień Celsjusza a wody kilka stopni.

Policjanci mówili mu żeby wyszedł. Wytrzymał ok. 7 minut. Po wyjściu z wody próbował uciekać, ale został złapany. Wezwano karetkę i został przewieziony do szpitala - powiedział Piotr Strojny z gdańskiej policji.

31-latek tuż po zatrzymaniu oświadczył, że uciekał, ponieważ wypił alkohol i obawiał się kary. Za jazdę po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)