Pijany kierowca rozbił radiowóz
46-letni mieszkaniec Lublińca, jadąc pod
wpływem alkoholu, nie zatrzymał się na wezwanie policjantów,
przerwał policyjną blokadę i rozbił radiowóz. Następnie
zabarykadował się w samochodzie i policjanci musieli siłą go z
niego wydostać - poinformowała śląska policja.
24.10.2005 15:10
Zatrzymany mężczyzna miał 3,36 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pirat drogowy nie tylko straci prawo jazdy, ale będzie odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz za zniszczenie policyjnego radiowozu - powiedział Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji.
W niedzielę po południu funckjonariusze straży miejskiej z Lublińca usiłowali zatrzymać do kontroli forda, który jechał zygzakiem. Do pościgu włączyli się także policjanci, którzy przypuszczali, że kierowca samochodu jest pijany, bowiem nie reagował on na sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazujące mu zatrzymanie się; uciekał ulicami miasta stwarzając poważne zagrożenie. Policjanci zablokowali mu drogę na jednym ze skrzyżowań. Pijany pirat nie zatrzymał się i tym razem - rozbił jeden z radiowozów i uciekał dalej. Na kolejnej blokadzie na ul. Skłodowskiej zatrzymał się, zablokował drzwi samochodu i nie chciał z niego wyjść. Policjanci wybili boczną szybę i wyciągnęli pijanego kierowcę z samochodu - powiedział Jachimczak.