Pijany dorożkarz grasował w Świnoujściu
Pijany dorożkarz jeździł jedną z ulic
Świnoujścia na trasie do przejścia granicznego w Niemcami. Policja
zainteresowała się woźnicą, gdyż zatrzymał dorożkę w miejscu
niedozwolonym - poinformowała rzeczniczka
komendanta miejskiego policji w Świnoujściu Dorota Zawłocka.
06.11.2003 15:40
40-letni dorożkarz w środę został przez policję wylegitymowany, a ponieważ czuć było od niego alkohol, przeprowadzono badanie alkomatem. Okazało się, że mężczyzna w wydychanym powietrzu miał około 2,7 promila alkoholu.
Zawłocka dodała, że za prowadzenie pojazdu zaprzęgowego dorożkarz będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu za to grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara więzienia do jednego roku.
Rzeczniczka pytana, czy wymagane jest pozwolenie na prowadzenie dorożki, na wzór prawa jazdy lub karty rowerowej, powiedziała, że tylko w przypadku, gdy woźnicą jest osoba w wieku 13-18 lat. Dorosłych taki wymóg nie obowiązuje.