Pijany 44‑latek awanturował się na pokładzie samolotu
Pijany 44-letni mężczyzna próbował pobić na lotnisku w Gdańsku-Rębiechowie jednego z funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy wyprowadzili go z samolotu, gdzie się wcześniej awanturował i zakłócał spokój pasażerów.
02.04.2011 | aktual.: 02.04.2011 20:47
Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku ppor. Andrzej Juźwiak, kapitan samolotu lecącego z brytyjskiego Doncaster do Gdańska poprosił o interwencję ws. pasażera, który zachowywał się napastliwie i agresywnie.
- Po wylądowaniu samolotu strażnicy graniczni siłą wyprowadzili awanturnika i zbadali jego trzeźwość. Okazało się, że mieszkaniec Gdańska Adam K., z zawodu kucharz, miał ponad dwa promile alkoholu. Wysokie było również stężenie agresji krewkiego kucharza, który w pewnej chwili rzucił się na jednego z funkcjonariuszy, zaczął go szarpać i kopać. Szybka reakcja strażników i kajdanki na rękach uspokoiły agresora" - dodał Juźwiak.
Gdańszczanin poddał się dobrowolnie karze. Za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariusza mężczyzna dostanie 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 1500 zł grzywny.
NaSygnale.pl: Chciał wypróbować nowy motor - pędził jak wściekły!