Trwa ładowanie...

Pijana przyjechała z córką do szpitala. Poparzenia zauważyła po tygodniu

Wobec kobiety, która wykąpała dziecko w zbyt gorącej wodzie nie zostanie zastosowany areszt tymczasowy. Sąd decyzję motywował brakiem przesłanek dla zatrzymania matki.

Pijana przyjechała z córką do szpitala. Poparzenia zauważyła po tygodniuŹródło: Wikimedia, Pixabay
d11rc4p
d11rc4p

29-latka z Gryfic pojawiła się w szpitalu ze swoją 5-letnią córką w piątek po godz. 2 w nocy. Kobieta miała 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, pod wpływem alkoholu był też jej mąż. U córki stwierdzono poparzenia, jej stan oceniono jako stabilny.

Okazało się, że dziewczynkę wykąpano w zbyt gorącej wodzie, a jej opiekunowie poparzenia mieli zauważyć dopiero kilka dni później. Matka 5-latki twierdzi, że do wypadku doszło kiedy dopiero przygotowywała kąpiel. Miała nalać gorącej wody do brodzika, do którego wbiegła córka, poślizgnęła się i przewróciła. Zanim 29-latka zdążyła dolać zimnej wody.

Dziewczynka trafiła na oddział oparzeniowy szpitala w Szczecinie. W poniedziałek dyrekcja szpitala zdecydowała, że 5-latka jest w dobrym stanie i może opuścić szpital. Teraz o losie dziewczynki zdecyduje sąd rodzinny. Wiadomo, że matka ma już ograniczone prawa rodzicielskie.

d11rc4p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d11rc4p
Więcej tematów