Astronom z olsztyńskiego obserwatorium Bogusław Kulesza wyjaśnia, że początek astronomicznego lata to moment, kiedy słońce wchodzi w znak Raka. Od tego momentu dni na półkuli północnej powoli stają się coraz krótsze. W momencie, kiedy u nas trwa najdłuższy dzień w roku, na południowej półkuli jest on najkrótszy. W strefie poza kołem podbiegunowym na półkuli północnej trwa dzień polarny.
Astronomiczne lato nie zawsze pokrywa się z latem klimatycznym. W ubiegłym roku pogoda wyprzedziła kalendarz i letnie temperatury mieliśmy już od końca kwietnia. W tym roku, po chłodnym maju i niezbyt ciepłym czerwcu, wszyscy liczą na to, że letnia pogoda nadejdzie wraz z latem kalendarzowym.
Klimatyczne lato trwa, dopóki średnia dobowa temperatura przekracza 15 stopni. Taka sytuacja ma miejsce zazwyczaj do połowy października. Lato kalendarzowe kończy się 23 września.
W ubiegłym stuleciu pierwszy dzień lata był najcieplejszy w Polsce w 1917 roku - termometry wskazywały ponad 35 stopni. Najchłodniej - poniżej 13 stopni - było w tym dniu w 1923 roku.
