ŚwiatPierwsze zdjęcie czarnej dziury w Google Doodle. Czarna dziura została sfotografowana przez „wirtualny teleskop”

Pierwsze zdjęcie czarnej dziury w Google Doodle. Czarna dziura została sfotografowana przez „wirtualny teleskop”

Pierwsze zdjęcie czarnej dziury w Google Doodle. Czarna dziura została sfotografowana przez osiem teleskopów, które utworzyły „wirtualny teleskop” o rozmiarze Ziemi. Zobacz, jak wygląda.

Pierwsze zdjęcie czarnej dziury w Google Doodle. Czarna dziura została sfotografowana przez „wirtualny teleskop”
Źródło zdjęć: © NASA

11.04.2019 08:03

Pierwsze zdjęcie czarnej dziury w Google Doodle

Astronomowie z zespołu badawczego Event Horizon Telescope zaprezentowali pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Fotografia została pokazana na sześciu konferencjach prasowych, które równocześnie odbywały się w Santiago, Brukseli, Tokio, Szanghaju, Tajpej oraz Waszyngtonie. Na zdjęciu widać czarną dziurę znajdującą się w centrum galaktyki Messier 87,55 mln lat świetlnych od Ziemi, o masie 6,5 mld razy większe od masy Słońca. Wiadomo, że czarna dziura została uwieczniona dzięki tzw.teleskopowi wirtualnemu złożonemu z wielu teleskopów, które są rozproszone po całym globie. Członkini zespołu badawczego Event Horizon Telescope, dr Monika Mościbrodzka zaznaczyła, że technika obserwacji zastosowana do sfotografowania zjawiska, polega na tym, że wszystkie teleskopy w tym samym momencie kierują się w stronę danego obiektu i zbierają dane. Zabieg ten pozwala uzyskać bezprecedensową rozdzielczość, a Event Horizon Telescope ma tak dużą moc obserwacyjną, że umożliwiłaby osobie stojącej w Paryżu, odczytanie treści gazety znajdującej się w Nowym Jorku.

Czarna dziura sfotografowana przez wirtualny teleskop

Należy zaznaczyć, że w ramach projektu Event Horizon Telescope przeprowadzono już obserwację dwóch czarnych dziur. Jedna z nich znajduje się w samym centrum Drogi Mlecznej, a druga w centrum oddalonej od nas o 53 milionów lat świetlnych galaktyce Messier 87. Mościborska oznajmiła, że wybór padł na te czarne dziur, gdyż są już dość dobrze zbadane i naukowcy mają pewność, jaka moc teleskopu będzie wystarczająca, by uchwycić je na zdjęciach. Czarna dziura będąca w centrum naszej galaktyki – Drogi Mlecznej stanowi obiekt obserwacji już od lat 70.tych. Astronomowie znają już jej masę i dokładną odległość od Ziemi. Wiadomo, że chociaż czarna dziura z galaktyki Messier 87 jest bardziej oddalona od ziemi, stanowi dla naukowców ciekawszy obiekt badawczy ze względu na swój rozmiar (ma tysiąckrotnie większą masę niż czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej). Możliwość fotografowania mających najsilniejsze pole grawitacyjne, czarnych dziur może dostarczyć nowych informacji na temat samej grawitacji będącej najmniej zrozumianą spośród czterech tzw. fundamentalnych sił we Wszechświecie. Zdaniem dr. Mościborskiej każda nowa metoda ich obserwacji, przybliża nas do zbadania natury grawitacji.

Obserwacje, których wyniki właśnie ujawniono, zostały przeprowadzone w kwietniu 2017 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)