Pierwsze dziecko urodzone w 2020 roku w Polsce to chłopiec
Aleksander - tak ma na imię pierwsze dziecko, które przyszło na świat w 2020 roku w Polsce. Chłopiec urodził się minutę po północy w szpitalu w Świnoujściu, sprawiając miłą niespodziankę swoim rodzicom, Danucie i Marcinowi Pierzynowskim. Tę radosną informację dostaliśmy na dziejesie.wp.pl.
Pierwsze dziecko urodzone w 2020 roku przyszło na świat w szpitalu miejskim im. Jana Garduły w Świnoujściu. Chłopiec miał się urodzić 25 grudnia 2019 r., ale postanowił trochę poczekać.
- W Sylwestra mieliśmy iść do znajomych. Żona zrobiła sałatkę. Mieliśmy już wychodzić, gdy zaczęły odchodzić jej wody - mówi Wirtualnej Polsce pan Marcin z Międzyzdrojów. Zamiast na przyjęciu małżeństwo wylądowało na porodówce w Świnoujściu.
To tam 1 stycznia urodził się Aleksander Piotr Pierzynowski. Chłopiec przyszedł na świat minutę po północy.
- Chcemy podziękować całemu personelowi, położnym i pani doktor. Trafiliśmy na świetną ekipę, dzięki czemu wszystko poszło bardzo szybko. Nasz synek przyszedł na świat w chwili, gdy za oknem błyskały fajerwerki. To było bardzo wzruszające, oboje z mężem mieliśmy łzy w oczach. Jesteśmy bardzo dumni i szczęśliwi - nie kryje emocji pani Danuta.
Dodaje, że początkowo wybrali dla syna inne imię. - Ale ponieważ urodził się w tak niezwykłych okolicznościach, przyszedł na świat z wielkim hukiem, stwierdziliśmy, że będzie Aleksander, na cześć Aleksandra Wielkiego - opowiada nam dumna mama. Rodzice zgodnie przyznają, że zapamiętają tego sylwestra do końca życia.
Czytaj również: Poród przed Biedronką w Czersku. "Spanikowałem. Kobieta urodziła"
Mały Aleksander urodził się silny i zdrowy. Waży 3060 g i mierzy 51 centymetrów. Podobno huk fajerwerków nie wywarł na nim wrażenia i pierwszą noc spokojnie przespał.
W domu na Aleksandra czekają dwie starsze siostry. 2-letnia Olga i 13-letnia Karolina już nie mogą się doczekać spotkania z bratem.
Pani Danuta nie ma chwili, by się zdrzemnąć. Od wczoraj odbiera telefony z gratulacjami. Odwiedziny w szpitalu zapowiedział sam burmistrz Międzyzdrojów, Mateusz Bobek.
Okazuje się również, że Aleksander to potomek Apolinarego Kątskiego, wybitnego skrzypka i kompozytora.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl