Pierwsze dziecko pozostawiono w Oknie Życia w Zielonej Górze
W zielonogórskim Oknie Życia przy klasztorze Sióstr Elżbietanek pozostawiono chłopczyka. To pierwsze dziecko, które zostało pozostawione w tym miejscu. Chłopczyk ma ok. dwóch miesięcy, jest zadbany i zdrowy.
Z klasztoru dziecko trafiło do szpitala. Aktualnie przebywa w pogotowiu rodzinnym - poinformowała w piątek Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.
- Siostry Elżbietanki dały chłopcu na imię Stanisław, gdyż w środę był obchodzony dzień tego świętego. Matka dziecka zostawiła wewnątrz okna list. Zawiera on m.in. informację, że w ciągu sześciu tygodni może zmienić swoją decyzję i zabrać chłopczyka. Po tym czasie uruchomiona zostanie procedura adopcyjna - powiedziała rzeczniczka Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Anna Maria Fedurek.
Dodała, że nad przebiegiem formalności związanych z zapewnieniem dziecku opieki i późniejszą adopcją czuwa sąd. Ze względu na dobro dziecka ośrodki adopcyjne starają się skrócić ten czas do koniecznego minimum.
Siostry informują o pozostawionym dziecku taki ośrodek, który natychmiast powiadamia o tym sąd, występując o wydanie postanowienia w sprawie zarządzeń opiekuńczych dotyczących dziecka oraz o nadanie dziecku tożsamości - imienia i nazwiska.
Okno życia w Zielonej Górze powstało w 2009 r. Otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Wewnątrz okna stoi łóżeczko, w którym można pozostawić niemowlę. Po otwarciu okna uruchamia się alarm, który wzywa mieszkające w domu siostry.
Jak wyjaśnił dyrektor Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej ks. Marek Kidoń, Okna Życia prowadzone w Polsce przez Caritas powstały, aby zapobiec porzucaniu niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć np. z wychłodzenia.
W Polsce istnieje 50 Okien Życia, w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dwa - w obu stolicach regionu. W Gorzowie Wielkopolskim od 2010 znajduje się przy budynku Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. W tym oknie dotychczas pozostawiono troje dzieci.
- Pierwsze Okno Życia uruchomiono w naszym kraju w 2006 r. w Krakowie. Dotychczas we wszystkich w Polsce pozostawiono 61 dzieci - dodała rzeczniczka.