Pierwsze deklaracje ministrów PiS. "W dzień jestem gotowy się spakować"

- W dzień jestem gotowy się spakować - przyznał minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. - Jak przychodziłem, to mówiłem, że w każdej chwili jestem gotowy opuścić resort do innych zadań, przejść na inny front - stwierdził na antenie Polsat News.

Waldemar Buda
Waldemar Buda
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Lange
Mateusz Dolak

Buda powiedział, że nikt nie traktuje wyniku PiS jako formę dramatycznej porażki. - Nawet jeśli okazałoby się rzeczywiście, że opozycja tworzy rząd, to proszę mi wierzyć, że demokracja na tym polega, że rządy się zmieniają - przypomniał. I wymienił, że PiS wygrał ósme wybory, a trzecie jeśli chodzi o parlament.

Minister zapewnił, że będzie się przyglądać, czy Koalicja Obywatelska zrealizuje program "100 konkretów", który przed wyborami ogłaszał Donald Tusk. Najbardziej liczy, na wsparcie ludzi w wynajmie mieszkań - czyli dopłatę 600 zł do odstępnego za wynajem. - Czekam na realizację tego postulatu - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- My zostawiamy gospodarkę w rozpędzie teraz. Ostatni kwartał tego roku będzie najwyższym wzrostem w całym 2023. Gospodarka jest w trendzie wzrostowym - stwierdził na antenie Polsat News Buda.

I odniósł się do słów Tuska o przyjęciu KPO dzień po wyborach. - Pytanie, czy w ogóle coś w tej sprawie zrobił. Prawdopodobnie nie - powiedział.

Buda przyznał, że zastanawia co będzie dalej z kotem Marceliną, który mieszka w ministerstwie. - Przywiozłem ją z Łodzi, ze schroniska. Żyła w bardzo trudnych warunkach, dzisiaj ma doskonałe. Tylko to mi zaprząta głowę, nic innego - przyznał.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (351)