Pierwsza igła archidiecezji
W całej Polsce jest ich zaledwie kilku,
sześciu lub siedmiu. Należą do elitarnej grupy krawców, którzy
posiedli umiejętność szycia sutann. To najwyższe wtajemniczenie,
porównywalne ze sztuką tworzenia fraka czy surduta - pisze "Dziennik Łódzki".
Łodzianin Grzegorz Łuczyński przez blisko dwa lata terminował we Włoszech i podpatrywał rzymskich mistrzów. Dziś jest pierwsza igłą w archidiecezji. Jego sutanny noszą biskupi i kilkuset księży.
Podstawowy krój stroju duchownego nie zmienił się od wieków. Cyzelowane były tylko dodatki, urozmaicano ozdoby, rezygnowano z jednych dostawców tkanin na rzecz innych.
Jeszcze pięćdziesiąt lat temu krepa z przedwojennych polskich fabryk była najbardziej pożądanym materiałem. Dwadzieścia lat później furorę robiły tkaniny z Bielska Białej, grube wełny o wysokiej gramaturze surowca. Teraz faworyzowane sa tkaniny lekkie, przewiewne, typu tropik. Eleganci wybierają alpagę. Moda na nią przyszła z Włoch. Stamtąd przywiało i inne nowinki. (PAP)