Trwa ładowanie...
14-04-2013 23:17

Pierwsza fala upałów w tym roku!

W Polsce jeszcze tego nie doczekaliśmy, ale prognozy wskazują na taką możliwość jeszcze nawet w kwietniu. Tymczasem w wielu regionach świata sytuacja atmosferyczna już wskazuje na możliwość użycia tego słowa, które jedni kochają, a którego drudzy się boją. Upał. Tak właśnie jest już w wielu regionach półkuli północnej.

Pierwsza fala upałów w tym roku!Źródło: PAP/Adam Warżawa
d4cu1lv
d4cu1lv

Zbliżamy się właśnie do "punktu przegięcia", gdyby średnie temperatur na półkuli północnej oraz południowej unaocznić jako sinusoidy. W połowie kwietnia na półkuli południowej zrobi się chłodniej niż na północnej (mówimy o wartościach średnich, niezależnie od położenia lądów). Zanim jednak ten moment nastąpi, już w wielu miejscach na półkuli północnej pojawiły się bardzo wysokie temperatury.

Jako upał zwykło się określać temperatury wyższe od 30 stopni. Tak właśnie w ostatnich dniach po raz pierwszy było w niektórych krajach Europy: we Włoszech, w Hiszpanii, niemniej jednak, co zaskakujące, wszystkich wyprzedziła Rosja, a konkretnie jej zakaukaskiej części - w Dagestanie. Tam 30 stopni było już na początku kwietnia. Niedługo potem podobne temperatury zobaczyli mieszkańcy Sycylii oraz Andaluzji.

Najbardziej zaskakujące są jednak niezwykle wysokie, jak na tę porę roku, wartości słupków rtęci na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. 20 stopni nie powinno tam nikogo zaskakiwać, ale +32 w Nowym Jorku to już coś wyjątkowego. W położonym nieco na południe Waszyngtonie Barack Obama i inni mieszkańcy mogą obejrzeć na swoich termometrach 33 stopnie.

Co jednak oznaczają takie temperatury w porównaniu z tymi, które odczuwają mieszkańcy Indii. Tam 40 stopni w kwietniu spotyka się regularnie, a w mieście Bankura w stanie Bengal Zachodni odnotowano nawet 45 kresek w cieniu. Również w kilku innych miejscach na naszej półkuli jest bardzo gorąco. 40 stopni od jakiegoś czasu obserwuje się w Czadzie, podobne temperatury pojawiły się także w Senegalu, Nigrze i Sudanie.

W Polsce przekroczenie 40 stopni zdarzyło się zaledwie raz w historii. 29 lipca 1927 roku oficjalnie odnotowano 40,2 stopnia w cieniu w Prószkowie w województwie opolskim. Taki żar z nieba póki co jednak nam nie grozi, a prawdopodobieństwo wystąpienia tak ogromnych temperatur nawet w lecie jest aktualnie niewielkie. Chociaż... kto wie?

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

d4cu1lv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cu1lv
Więcej tematów