Pierwsi polscy kierowcy jadący z Dover wjechali do Francji. Rząd wysyła WOT
Po nagłej decyzji o zamknięciu granicy z Wlk. Brytanią przez Francję wielu Polaków nie jest w stanie opuścić Zjednoczonego Królestwa. Nasza ambasada w Londynie informuje, że w czwartek po południu niektórym polskim kierowcom udało się wjechać na kontynent. Rząd wysyła do Dover polskich medyków i terytorialsów.
Na niezwykle trudną sytuację polskich kierowców próbujących wydostać się ze Zjednoczonego Królestwa zareagował premier Mateusz Morawiecki. W czwartek po godzinie 15.00 rzecznik rządu Piotr Muller poinformował na Twitterze o podjętych przez rząd działaniach.
"Z inicjatywy Premiera Mateusza Morawieckiego, który jest w kontakcie z Prezydentem Francji, Premierem Wielkiej Brytanii oraz Przewodniczącym RE i Przewodniczącą KE jeszcze dziś poleci do Wielkiej Brytanii grupa polskich medyków. Chcemy zapewnić opiekę dla pracowników polskich firm transportowych" - napisał Muller.
"Nasz personel medyczny zapewni szybszą realizację testów dla przekraczających granicę między Wielką Brytanią i Francją. Polskie państwo nie zostawi nikogo bez opieki. Kierowcy muszą bezpiecznie wrócić do naszego kraju" - dodał w kolejnym tweecie rzecznik.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zdecydował z kolei, że do Wielkiej Brytanii pojadą również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
"Żołnierze WOT przygotowują się do wyjazdu do Wielkiej Brytanii. Terytorialsi będą przeprowadzać testy na obecność koronawirusa polskim kierowcom ciężarówek, którzy utknęli na granicy" - poinformował Błaszczak w czwartek późnym popołudniem.
Premier Mateusz Morawiecki o pomocy medycznej dla polskich kierowców
Wylot samolotu z polskimi medykami na pokładzie został zaplanowany na godzinę 18.00 (ostatecznie samolot wystartował ok. godz. 19). Medyków, którzy polecieli do Wielkiej Brytanii żegnał na lotnisku premier Mateusz Morawiecki.
"Właśnie zorganizowaliśmy grupę polskich medyków, którzy polecieli specjalnym samolotem do Wielkiej Brytanii. Dzięki testom na koronawirusa, które przeprowadzi polski personel medyczny, a których wykonywanie jest obecnie wąskim gardłem, polscy kierowcy powinni móc szybciej wrócić do kraju" - napisał Morawiecki.
Samolot z polskimi medykami na lotnisku Gatwick w Londynie wylądował w czwartek wieczorem. Stąd lekarze trafią do Dover, gdzie jeszcze w nocy zaczną robić wymazy polskim kierowcom. Transport zapewni polska ambasada. Polscy medycy będą mogli przetestować ok. 5 tys. osób.
Ambasada RP w Londynie: Polscy kierowcy poddawani testom na COVID-19
- Pierwsi polscy kierowcy, którzy od kilku dni czekali ma możliwość przeprawy przez kanał La Manche, są już na terytorium Francji - poinformowała w Wigilię po południu Ambasada RP w Londynie.
Polacy, którzy dotarli do Francji, utknęli wcześniej po brytyjskiej stronie kanału Le Manche z powodu wprowadzonej nagle blokady ruchu z Wielkiej Brytanii.
Ambasada poinformowała, że testy u kierowców którzy utknęli w Dover trwają, ale część przetestowanych osób dotarła już do Francji i jest w drodze do domów. Placówka poinformowała, że dotychczas (stan na czwartek po południu) po brytyjskiej stronie kanału przeprowadzono 2347 testów. Trzy badania dały wynik pozytywny.
Jednocześnie ambasada przekazała apel brytyjskiego rządu do kierowców ciężarówek, którzy chcą przedostać się do Francji, by nie jechali już do Kent, a do Manston. Władze chcą w ten sposób rozładować olbrzymi ruch, który powstał po zamknięciu granic.