"Pierdy opowiadasz" w "Wiadomościach". TVP nie potrafi wyjaśnić, jak do tego doszło. Kto jest winny?

Słowa "Pierdy opowiadasz" miały pojawić się w trakcie nadawania "Wiadomości", które prowadził Krzysztof Ziemiec. Napis był umiejscowiony pod belką informacyjną, ale nie znikał, kiedy na ekranie belki nie było.

Zniknął dopiero po kilku materiałach, około godz. 19.47. Napis podobno był widoczny dla widzów korzystających z nadajnika naziemnego w Śremie koło Poznania. Sprawę dziwnego dopisku ujawnił "Presserwis", a zdjęcia zrobił redaktor portalu.

Pracownik biura prasowego TVP nie potrafił wytłumaczyć pojawienia się napisu. Twierdził, że na pewno był to "fejk, bo nie ma możliwości, by taki napis wyświetlił ktoś spoza TVP".

- Za to, co jest na belkach, odpowiada jeden zespół i tylko ktoś z tego zespołu mógłby mieć wpływ na napisy - wyjaśnił, ale poprosił o pozostanie anonimowym.

Jeden z operatorów w TVP powiedział "Presserwisowi", że "włamanie się z zewnątrz do systemu TVP jest mało prawdopodobne, choć nie można tego wykluczyć". "Presserwis" tłumaczył, że TVP padło ofiarą ataku hakerskiego.

Zdumiony był również Krzysztof Ziemiec, który nic nie wiedział o pojawieniu się dopisku. - Nie miałem takich sygnałów - wyjaśnił.

Sprawę napisów postarał się wyjasnić serwis wirtualnemedia.pl. Wyłumaczył, że napisów próżno szukać w pełnym nagraniu "Wiadomości" w serwisie internetowym. Jak więc napis pojawił się w programie?

Prawdopodobnie osoba, które je widziała, miała włączoną opcję wyświetlania dialogów i przełączyła na TVP1 z TVP2. Na tej drugiej stacji był wtedy emitowany serial "Rodzinka.pl".

W jednym z dwóch odcinków pokazywanych w niedzielę od 18:55 do 20:05 bohaterka mówi właśnie: "Pierdy opowiadasz".

Sprawa dowcipnego napisu już podbija sieć. Wszyscy zastanawiają się, jak do tego doszło.