Pierce Brosnan jak James Bond - niezastąpiony?
Pierce Brosnan - niezastąpiony? (AFP)
Gerard Butlera - mało znany szkocki aktor - jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do roli super agenta 007, Jamesa Bonda.
Butler wpadł w oko ekipie filmowej podczas kręcenia "Jutro nie umiera nigdy". Był wtedy jednym z przeciwników 007. Można go również oglądać w "Mission Impossible 2". Sam zainteresowany odmawia jednak na razie współpracy.
W filmowym świecie mówi się jednak również o innych następcach Pierca Brosnana. Robbie Williams, były wokalista zespołu Take That, od dawna marzy o tej roli. Jednak kierownik obsady filmów o Bondzie twierdzi, że kandydat musi być zabójczo przystojny i niezwykle wysportowany, a Williams tych kryteriów nie spełnia.
Duże szanse ma Russell Crowe, choć na razie producenci serii o Jamesie Bondzie, szukają kogoś mniej znanego.
Wśród kandydatów do tej roli wymienia się też angielskiego aktora Colina Firtha, grającego rolę Marka Darcy'ego w adaptacji "Dzienników Brigdget Jones".
Kontrakt Pierce'a Brosnana jako Jamesa Bonda kończy się po nakręceniu następnego odcinka. Zdaniem krytyków właśnie on oceniany jest jako najlepszy Bond od czasów Seana Connery'ego. (aka)