Pieniądze do ręki w promocji Netii




Wielu Polaków szuka oszczędności związanych z zakupem internetu i telefonu. Przed świętami firmy kuszą potencjalnych klientów atrakcyjnymi ofertami. Warto jednak rozsądnie się im przyglądać. Często za kilkumiesięczną bonifikatą czają się wyższe ceny już po okresie promocyjnym. Klientom obiecuje się znaczne oszczędności, ale mało kto może być pewien, że realne pieniądze zostaną u niego w kieszeni.

12.11.2007 12:56

[

]( http://corto.www.wp.pl/as/netia_art.html ) Tymczasem Netia w przedświątecznym okresie proponuje prawdziwie rewolucyjną ofertę. Każdy, kto do 31 grudnia kupi usługę telefoniczną albo internetową, otrzyma nawet do 600 złotych na własne wydatki. Pieniądze znajdą się na darmowej karcie płatniczej, w ciągu trzech dni od daty aktywacji usługi. Potem już tylko pozostaje udać się na zakupy! Kartą można płacić w ponad 150.000 punktów oznaczonych znakiem Visa lub wypłacić gotówkę z bankomatu.

Oferta kierowana jest do wszystkich klientów na terenie całego kraju, także do tych którzy korzystają z usług TP SA. Netia zajmie się również wszelkimi formalnościami wobec poprzedniego operatora.

Netia to prawdziwa konkurencja dla TP SA. Każdy, kto skorzysta z tej oferty, nie tylko otrzyma pieniądze, ale również dużo tańszy abonament niż w TP SA. Wraz z internetem klienci otrzymują od Netii mynet.pl – bezpłatny serwis internetowy, dzięki któremu po uruchomieniu przeglądarki użytkownik zobaczy wszystkie najważniejsze informacje z innych serwisów internetowych, zgodnie z wcześniejszym wyborem użytkownika. Uzupełnieniem oferty jest Bezpieczny Internet i Bezpieczny Internet Premium, czyli pakiety chroniące komputer i zawarte w nim dane. Dodatkowym atutem jest specjalny pakiet hostingowy. Można dzięki niemu założyć dowolną liczbę skrzynek poczty elektronicznej oraz opublikować w internecie swoją własną stronę.

Więcej informacji o najnowszej ofercie Netii przeczytać można na stronie www.netia.pl, pod numerem telefonu 0 801 88 11 00 oraz w sklepach Play Germanos. Promocja trwa do 31 grudnia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie