Pielęgniarki z Włocławka rozpoczęły protest głodowy
Grupa pielęgniarek rozpoczęła we wtorek protest
głodowy w siedzibie zarządu swojego związku zawodowego we
Włocławku. Domagają się radykalnej poprawy sytuacji służby
zdrowia.
Protest rozpoczęły cztery osoby z regionu kujawsko-pomorskiego i jedna z Wielkopolski. Jesteśmy zdecydowane prowadzić protest do skutku - powiedziała uczestnicząca w głodówce przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożena Banachowicz.
Uczestniczki protestu domagają się, by rząd odstąpił od dotychczasowych propozycji zmian w służbie zdrowia i wdrożył nadzwyczajne rozwiązania, które pozwoliłby uzdrowić finanse szpitali.
Formy pomocy proponowane przez rząd służbie zdrowia oznaczają, że co najmniej 30 proc. szpitali zbankrutuje, a każdy pacjent będzie musiał płacić za wizytę u lekarza. Oferuje się placówkom służby zdrowia pożyczki z pełną świadomością, że nie będą miały z czego oddać - uważa Banachowicz.
Formy i zasięg protestu pielęgniarek będą tematem nadzwyczajnego posiedzenia zarządu OZZPiP, który zbierze się w środę we Włocławku.