Pielęgniarki dla WP: to nie jest polityczny protest
W naszym proteście nie ma podtekstów politycznych. Śmieszy mnie stanowisko, że jesteśmy polityczne - jako pielęgniarki powinnyśmy dobrze pielęgnować pacjentów za godziwe pieniądze i to wszystko - mówi Wirtualnej Polsce Krystyna Ciemniak z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Strajkujący już siódmy dzień przed kancelarią premiera pracownicy służby zdrowia odpierają zarzuty, że ich protest tak naprawdę ma charakter polityczny.
25.06.2007 | aktual.: 25.06.2007 16:22
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-pielegniarek-nie-slabnie-6038692093846145g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-pielegniarek-nie-slabnie-6038692093846145g )
Protest pielęgniarek nie słabnie
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-walcza-o-podwyzki-6038682820191361g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pikieta-pielegniarek-6038716305552513g )
Pikieta pielęgniarek
Tygodnik „Wprost” ujawnił, że liderki protestu służby zdrowia to aktywne działaczki opozycji. Kilka z nich startowało w wyborach parlamentarnych i samorządowych z list wyborczych Partii Demokratycznej i PSL, a ostatnio z listy Lewicy i Demokratów.
Każdy obywatel tego kraju ma prawo startować z listy, która jego zdaniem jest ważna dla niego. Oświadczam jako Krystyna Ciemniak nie jestem osobą partyjną. Było mi przyjemnie, że podczas wyborów przewodniczący klubów parlamentarnych walczyli o moją postać. Wybrałam Demokratów.pl ponieważ uważałam, że ich program jest najlepszy. Dziwi mnie fakt, że dziś mówią o tym, że startowałam z Demokratami, kiedy partia nie zdobyła progu - odpiera zarzuty Ciemniak. Działaczka OZZPiP dodaje jedak, że liderki protestu mają moralne prawo przekazać rządowi problemy środowiska pielęgniarek. I nie ma tutaj mowy o politycznym charakterze pikiety.
Upolitycznianie naszego protestu jest niepoważne, to działanie celowe. Oświadczam natomiast, że będę zabiegała o to, żeby w przyszłości w parlamencie było więcej pracowników służby zdrowia. Nie mamy swoich przedstawicieli, a problemów jest bardzo dużo i żeby przebić się przez mur Sejmu i Senatu naprawdę musimy dokonywać cudów - zapowiada Ciemniak.
Marek Grabski, Wirtualna Polska