Trwa ładowanie...
d3km33c
usa
27-07-2003 09:20

Pięciu żołnierzy USA zginęło w Iraku

Jeden żołnierz piechoty morskiej USA
zginął, a inny został ranny w Iraku wskutek ataku
dokonanego przy użyciu granatów - podały amerykańskie władze
wojskowe.
Oznacza to, że w ciągu ostatnich 24 godzin w Iraku poległo
łącznie pięciu amerykańskich żołnierzy.

d3km33c
d3km33c

Niedzielny atak nastąpił o godzinie 2.35 nad ranem czasu lokalnego (0.35 czasu polskiego) na południe od Bagdadu, w rejonie kontrolowanym przez 1. korpus sił ekspedycyjnych piechoty morskiej. Władze wojskowe poinformowały, że nie mają na razie dalszych wiadomości na temat tego incydentu.

Od 1 maja, kiedy to prezydent George Bush ogłosił zakończenie głównych operacji bojowych, z rąk Irakijczyków zginęło 48 żołnierzy USA. Łączne amerykańskie straty od początku wojny to 163 poległych - o 16 więcej niż w wojnie nad Zatoką Perską w 1991 roku.

Wyrażano nadzieję, że zabicie w ostatni wtorek w Mosulu dwóch synów Saddama Husajna - Udaja i Kusaja - odbierze Irakijczykom zapał do dalszych akcji zbrojnych. Tymczasem ubiegły tydzień okazał się dla Amerykanów najkrwawszy od czasu deklaracji Busha, przynosząc 13 poległych.

Czterech amerykańskich żołnierzy zginęło w sobotę - trzech w wyniku obrzucenia granatami przed szpitalem dziecięcym w mieście Bakuba (70 kilometrów na północny wschód od Bagdadu), a jeden w rezultacie ostrzelania wojskowego konwoju koło więzienia Abu Gurajb tuż na zachód od stolicy Iraku.(iza)

d3km33c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3km33c
Więcej tematów