"Pięćdziesiątką" po Warszawie
W poniedziałek w warszawskiej gminie Centrum wszedł w życie przepis ograniczający dozwoloną prędkość pojazdów samochodowych do 50 km/h. Policja zapowiada, że wymusi jego przestrzeganie.
Zgodnie z nowymi zasadami jedynie po ulicach stanowiących przedłużenie dróg krajowych (np. Trasa Łazienkowska) kierowcy będą mogli jeździć jak dotychczas - 60 km/h.
Z 80 km/h do 60 km/h zmniejszona została dozwolona prędkość na wszystkich trasach wylotowych, np. na ul. Puławskiej, Modlińskiej, Pułkowej. 80 km/h można jeździć po ulicach ruchu przyspieszonego, gdzie znajdują się dwupoziomowe skrzyżowania, a ruch pieszy odizolowany jest od kołowego.
Na ulicach Warszawy rozstawiono ok. 550 kwadratowych znaków, informujących o wjeździe do strefy z ograniczoną prędkością. Przy wlotach do miasta stoi dodatkowo 7 tablic, które kierowców spoza Warszawy uprzedzają o zmianach.
Stosowanie się kierowców do wolniejszej niż dotąd jazdy będą kontrolować gęsto porozstawiane policyjne patrole. Oprócz tego po ulicach Warszawy mają jeździć policyjne wozy wyposażone w kamery. Za złamanie przepisów kierowcy zapłacą od 100 zł (przekroczenie dozwolonej prędkości o 10 km/h) do 500 zł (o 50 km/h).
Według badań przeprowadzonych przez OBOP, 82% warszawiaków jest za ograniczeniem prędkości. Wielu kierowców uważa jednak, że jest to przepis niewykonalny, a nawet niebezpieczny i wystarczyłoby, gdyby policja bardziej restrykcyjnie egzekwowała obecne przepisy.(mp)
18.09.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29