"Piątka dla zwierząt". Emocje w Sejmie. Lider PSL: delegalizacja schabowego?
"Piątka dla zwierząt". Emocjonalne wystąpienia w Sejmie podczas drugiego czytania projektów PiS oraz KO dot. zmian w ustawie o ochronie zwierząt. - Co za chwilę? Zakaz mleka w szkołach? Delegalizacja schabowego? - pytał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jestem przekonany, że Sejm przyjmie projekt dot. ochrony zwierząt i dołączymy do państw szczycących się humanitarnym traktowaniem nie tylko ludzi, ale i zwierząt - mówił w czwartek w Sejmie poseł PiS Marek Suski, rozpoczynając serię wystąpień podczas drugiego czytania projektów PiS oraz KO zmian w ustawie o ochronie zwierząt.
Suski przypomniał, że podczas nocnych prac komisji rolnictwa i rozwoju wsi z projektu zostały wykreślone zapisy ograniczające ubój rytualny do wykonywanego tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Poseł PiS zapowiedział w związku z tym złożenie poprawek przywracających te zapisy.
Zdaniem Marka Suskiego, podczas posiedzenia komisji rolnictwa zaproponowano także wiele poprawek "sensownych, ale w tym trybie nocnym nie było możliwości przeanalizowania do końca ich skutków".
Podczas debaty dużo uwagi skupiło emocjonalne wystąpienie lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Wasza ustawa jest aktem oskarżenia wobec polskiej wsi i polskiego rolnika, że nie potrafi zająć się swoją zwierzyną” - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas debaty w Sejmie, zwracając się do posłów Prawa i Sprawiedliwości.
"Piątka dla zwierząt". Kosiniak-Kamysz: delegalizacja schabowego?
Zdaniem lidera PSL, PiS "oszukał, wyzyskał i odrzucił" polską wieś. - To jest kolejny akt waszej głupoty. Likwidacja branży w dobie kryzysu jest głupotą. Tą ustawą wprowadzacie embargo na polskie rolnictwo - mówił.
Kosiniak-Kamysz zwrócił się też do posłów w ławach opozycji. - Z jednej strony krzyczycie "konstytucja", w której zapisana jest wolność religijna i obrzędu, a z drugiej strony mówicie, że te obrzędy religijne są niezgodne - stwierdził.
- Co będzie kolejne? Teraz zlikwidować tę część polskiego rolnictwa. A co za chwilę? Zakaz mleka w szkołach? Delegalizacja schabowego? - pytał lider ludowców.
Piątka dla zwierząt. Gawkowski do Konfederacji o wynaturzeniu
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówił z kolei, że "osoby, które dzisiaj stają po stronie braku szacunku do zwierząt powinny się wstydzić, że są na tej sali reprezentantami narodu".
- Odpowiedzialność za zwierzęta jest tym samym co odpowiedzialność za ludzi. Kto tego nie wie, ten zdradza zwierzęta. Wy, panowie z Konfederacji, jesteście tam, gdzie stoją ludzie, którzy zwierzęta maltretują, biją i maltretują - powiedział Gawkowski.
- Każdy z was będzie płacił swoim mandatem za to, jak bardzo jesteście dzisiaj wynaturzeni, traktując zwierzęta tak, jak żadne przyzwoity człowiek, by ich nie potraktował - mówił polityk Lewicy.
Piątka dla zwierząt. Brau: PiS napada na polską wieś
- 17 września to pamiętna data, PiS napada na polską wieś i wspólnie z postkomuną i neoeurokomuną pustoszy Polskę, uderzając w polską przedsiębiorczość - stwierdził natomiast poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
- Polecam łaskawej uwadze państwa poprawkę, która gwarantowałaby - skoro już tak troszczycie się o bezpieczeństwo życia - także bezpieczeństwo życia ludzkiego, znosząc aborcję eugeniczną - powiedział Braun.
Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska) apelował o poprawkę do ustawy, która wprowadzałałaby zakaz wykorzystywania koni na drodze do Morskiego Oka. - "Tylko koni żal", jak śpiewała Maryla Rodowicz - mówił Joński, prosząc o wpisanie zakazu ws. koni do projektu.