PGNiG będzie dalej prywatyzowane
Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział na wtorkowym spotkaniu z analitykami zorganizowanym przez PAP, że Polskie Górnictwo Naftowe nie zostanie wycofane z giełdy, a po zmianach w funkcjonowaniu systemu przesyłowego gazowa spółka może być dalej prywatyzowana.
Gdy padają słowa, jak nacjonalizacja, ściąganie z giełdy PGNiG, to ja mam przekonanie, że to są słowa na wyrost. Nic złego z tą spółką się nie stanie, stanie się dużo dobrego. (...) Ja widzę bardzo dobrą przyszłość dla PGNiG na giełdzie - powiedział premier.
Należy tak przekształcić PGNiG, by po pierwsze szybciej usamodzielnić Gaz System, zabezpieczyć polskie władztwo nad częścią EuroPolGazu, właśnie po to by sama spółka PGNiG mogła być dalej prywatyzowana, mogła dalej się rozwijać, mogła dalej funkcjonować w sposób dla tego rynku pozytywny - dodał.
Jeszcze przed wyborami politycy PiS, w tym premier Marcinkiewicz, jeszcze jako poseł, negatywnie wypowiadali się o ofercie publicznej PGNiG, mówiąc że wprowadzenie gazowej spółki na giełdę jest zagrożeniem dla interesów Polski, gdyż może pozbawić państwo wpływu na infrastrukturę przesyłu gazu.
W ubiegłym tygodniu minister skarbu Andrzej Mikosz powiedział w Sejmie, że możliwe jest przygotowanie specjalnej ustawy, w oparciu o którą znacjonalizowana zostanie część majątku PGNiG.
Prywatyzacja PGNiG była strasznym błędem, doprowadzono do tego, że na GPW jest notowana spółka, spełniająca funkcje państwa i funkcje rynkowe. Łączy ona funkcje, które nie powinny być łączone - mówił Andrzej Mikosz w Sejmie.
Zrobię wszystko, żeby odwrócić skutki tej prywatyzacji. Być może w tej sposób, że zostanie skierowana ustawa o nacjonalizacji części majątku PGNiG - dodał.
Marcinkiewicz powiedział we wtorek, że spółka Gaz System, która została wydzielona z PGNiG musi pozostać w stu procentach w rękach Skarbu Państwa.
Jego zdaniem spółka ta ma zbyt mały majątek, by mogła sprawnie funkcjonować i rozwijać system przesyłowy.
Gaz System ma umowę leasingową na tak długi okres (17 Lat -PAP), że powoduje to słabą możliwość właścicielską tej spółki i z tym związane możliwe podejmowane działania - powiedział premier.
Marcinkiewicz zapowiedział też, że należy uporządkować sprawę własności w EuRoPol Gazie, spółce która kontroluje polski odcinek gazociągu jamalskiego.
W EuRoPol Gazie po 48 proc. mają PGNiG i Gazprom, a 4 proc. ma Gas-Trading, spółka w której PGNiG ma 43,41 proc.
