Petycja rodziców do prezydenta Wrocławia. Chcą zdrowszego żywienia swoich dzieci
Inicjatywa wrocławskich rodziców „Zdrowe żywienie małych wrocławian” zatacza coraz szersze kręgi. Początkowo strona projektu na Facebooku była jedynie platformą wymiany informacji o żywieniu najmłodszych mieszkańców Wrocławia w szkołach, przedszkolach i żłobkach. A to, zdaniem rodziców, odbiegało daleko od przyjętych norm. Na porządku dziennym, według nich, pojawiają się w jadłospisie najmłodszych gotowe sosy, mrożonki, zupy z proszku i różne koncentraty. Choć podkreślają, że istnieją też placówki, w których takich praktyk się nie stosuje.
Rodzice wystosowali pewien czas temu list do Urzędu Miasta Wrocławia, w którym przedstawili stan żywienia najmłodszych we wrocławskich placówkach. Wskazali na zbyt małe porcje, jakie dostają dzieci, brak smaku w niektórych potraw oraz używanie produktów, które w diecie dla najmłodszych znaleźć się nie powinny.
Postulowali w liście o utworzenie specjalnej grupy, która miałaby się zająć tym problemem. W jej skład mieliby wejść urzędnicy, rodzice oraz eksperci i na drodze rozmów i konsultacji stworzyć program żywienia w placówkach szkolnych i wychowawczych. Dodatkowo wnioskowali o przeprowadzenie kontroli jadłospisów we wrocławskich szkołach, przedszkolach i żłobkach.
Chociaż Departament Edukacji UM wydał pismo do dyrektorów wrocławskich szkół podstawowych i przedszkoli o konieczności przestrzegania zasad zdrowego odżywiania na stołówkach, a szef departamentu stworzył nawet ekspercką grupę roboczą, sprawy nie posuwały się do przodu. W związku z tym rodzice postanowili skierować do prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza, stosowną petycję.
Petycję inicjatywy „Zdrowe żywienie małych wrocławian” podpisało w Internecie już prawie 800 osób. Szczególnie ważne jest to, by problem złego żywienia najmłodszych doczekał się rozwiązania jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego i przed finalizacją umów placówek z dostawcami żywności. Rodzice w petycji podkreślają konieczność wprowadzenia listy produktów zakazanych w żywieniu najmłodszych, uwzględnienia alergii i innych schorzeń oraz stworzenie modelowych jadłospisów.
Autorzy petycji zwracają także uwagę na baczne przyjrzenie się asortymentowi szkolnych sklepików i automatów z jedzeniem. Nade wszystko, najważniejszy w petycji jest postulat stworzenia spójnego programu dotyczącego żywienia dzieci we wrocławskich placówkach. Zdaniem rodziców, prawie 10 mln złotych, które zakłada rocznie budżet miasta na wyżywienie dzieci w placówkach edukacyjnych i wychowawczych można wykorzystać inaczej.
Sprawa żywienia najmłodszych odbiła się echem także w parlamencie. 27 sierpnia ma się zebrać podkomisja sejmowa, która będzie debatować nad jadłospisem i metodami żywienia dzieci w placówkach publicznych. Na debatę zaproszono wrocławskich rodziców ze „Zdrowego żywienia małych wrocławian”.
Więcej na ten temat:
Po co przepłacać? W tym miejscu kupisz lub sprzedasz używane podręczniki
Marek Szczerbowski z SLD zawalczy o prezydenturę w Katowicach
Cenne relikwie przyjadą do Wrocławia. Uroczyste powitanie w czwartek
Po co przepłacać? W tym miejscu kupisz lub sprzedasz używane podręczniki
Marek Szczerbowski z SLD zawalczy o prezydenturę w Katowicach
Cenne relikwie przyjadą do Wrocławia. Uroczyste powitanie w czwartek