ŚwiatPetro Poroszenko: ratyfikacja umowy z UE w przyszłym tygodniu

Petro Poroszenko: ratyfikacja umowy z UE w przyszłym tygodniu

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko potwierdził, że w przyszłym tygodniu parlament jego kraju ratyfikuje umowę stowarzyszeniową z UE. W tym samym czasie umowę ratyfikuje Parlament Europejski - oświadczył. Ukraiński przywódca uważa także plan decentralizacji jako kluczowy dla wprowadzenia pokoju w kraju. Poroszenko wzoruje się przy tym na polskiej reformie samorządowej.

Petro Poroszenko: ratyfikacja umowy z UE w przyszłym tygodniu
Źródło zdjęć: © AFP

12.09.2014 | aktual.: 12.09.2014 10:52

- Ratyfikacja umowy stowarzyszeniowej będzie jednym z najważniejszych momentów w historii mojego kraju - powiedział Poroszenko, otwierając w Kijowie 11. konferencję Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES), stowarzyszenia działającego na rzecz zbliżenia Ukrainy z UE.

Prezydent poinformował, że Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy i PE ratyfikują umowę stowarzyszeniową we wtorek, 16 września.

Poroszenko wyraził nadzieję, że po ratyfikacji porozumienia o stowarzyszeniu UE da Ukrainie perspektywę członkostwa. - Ukraińcy zdali bardzo trudny egzamin, by tę perspektywę otrzymać. Byłoby nie w porządku, gdybyśmy jej nie dostali - zaznaczył.

Walka z korupcją

Poroszenko uważa, że zbliżenie z UE jest szansą na przeprowadzenie reform w jego kraju, czemu ma służyć strategia "Ukraina-2020". W jej ramach Ukraińcy mają zamiar m.in. zwalczyć korupcję.

- Walka z korupcją jest tak samo ważna, jak walka o pokój. Korupcja jak rak paraliżuje Ukrainę. Wprowadzamy strategię reform "Ukraina-2020". Przez kolejne pięć lat będziemy zmieniać państwo. Zachętą będzie perspektywa członkostwa w UE - podkreślił.

Decentralizacja?

Poroszenko bronił rrównież swojego pomysłu przyznania szczególnego statusu części regionów Donbasu. Mówił, że ta koncepcja jest elementem szerszego programu decentralizacji kraju i zapewniał, że nie zagrozi suwerenności, niepodległości ani integralności terytorialnej Ukrainy.

Według prezydenta ta koncepcja jest zainspirowana polską reformą samorządową. Poroszenko przekonywał, że ukraińskie samorządy nie otrzymają więcej władzy "niż polska gmina".

Zapewnił też, że kluczowe obszary, jak polityka zagraniczna, wojsko czy strategiczne elementy rozwoju pozostaną w gestii władzy centralnej. Samorządy będą za to mogły decydować na przykład o tym, w jakim języku będzie się mówić w ich regionie, jakie wydarzenia kulturalne będą obchodzić i jak rozdysponują budżet.

Zdaniem Petra Poroszenki, bez decentralizacji nie będzie możliwe stworzenie lepszego klimatu inwestycyjnego i tym samym - uzyskanie wyższego wzrostu gospodarczego.

Solidarność z Ukrainą

Szef państwa ukraińskiego oświadczył także, że zaostrzenie sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji świadczy o solidarności państw unijnych z Ukrainą.

- UE pokazała swoją jedność i solidarność z Ukrainą. Pokazała, że Ukraina jest jej bliska mimo tego, że w państwach UE także są problemy. Takie same podejście (wobec Ukrainy) odczułem na szczycie NATO w Newport - powiedział.

- Unia Europejska zaczyna być prawdziwym partnerem Ukrainy - dodał Poroszenko.

Specjalny status w NATO

Prezydent powtórzył, że jego kraj liczy, iż niebawem uzyska od Stanów Zjednoczonych status specjalnego sojusznika spoza NATO.

- Walczymy dziś nie tylko o niepodległość i integralność terytorialną mojego kraju. Trwa walka o bezpieczeństwo światowe. Bronimy naszych wspólnych wartości i dlatego jesteśmy silniejsi od innych - oświadczył Poroszenko.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)