PolskaPetelicki GROMi Piątasa

Petelicki GROMi Piątasa

Generał Sławomir Petelicki, były dowódca jednostki specjalnej GROM, uważa, że Polska w przededniu objęcia kontroli nad jedną ze stref okupacyjnych w Iraku potrzebuje nowego szefa sztabu generalnego.

"Mamy bardzo zdolnych generałów i oficerów, ale mamy szefa sztabu, który blokuje inicjatywy"" - powiedział Sławomir Petelicki w Salonie Politycznym w Programie III, odnosząc się do generała Czesława Piątasa.

"Potrzeba nam nowego szefa sztabu generalnego. To musi być ktoś z otwartą głową" - dodał Sławomir Petelicki. Jego zdaniem, w sztabie generalnym trwa dobór negatywny. "Chwali się tych, którzy nie są twórczy" - powiedział były dowódca jednostki specjalnej GROM.

Jego zdaniem, operacja w Iraku będzie sprzyjać reformie armii. Według niego w Polsce mamy sytuację przypominającą tę ze Stanów Zjednoczonych z 1977 roku, gdy - jak się wyraził - "nie znoszono sił specjalnych".

Sławomir Petelicki uważa, że nasze przygotowanie do operacji w Zatoce Perskiej powinni sprawdzić Amerykanie i sojusznicy z NATO. "Musi to ocenić ktoś z zewnątrz, będzie to pomoc dla ministra (obrony), będzie to prawdziwa cywilna kontrola (nad armią)" - powiedział były dowódca GROM.

Generał Petelicki uważa, że do służby w Iraku nie nadają się żołnierze służby zasadniczej, którzy podpisali z armią kontrakty i pozostali w wojsku na stałe. Według niego, w Iraku wciąż panują warunki bojowe, dlatego trzeba tam wysłać, tak jak robią to Amerykanie, rezerwistów, czyli ludzi doświadczonych. Sławomir Petelicki podkreślił jednocześnie, że nie ma na myśli siebie.(an)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)