Pentor: gdyby wybory teraz, to 40% dla SLD‑UP
Gdyby wybory odbyły się 10 lutego, na koalicję SLD-UP głosowałoby 40% wyborców. Drugim ugrupowaniem w Sejmie byłaby Platforma Obywatelska, która mogłaby liczyć na 14% głosów, twierdzi Pentor.
W porównaniu ze styczniem, koalicja SLD - UP dostałaby o 5 punktów procentowych mniej. Według sondażu przygotowanego przez Pentor, spadły także notowania Samoobrony oraz nieobecnych w parlamencie AWS Prawicy i Unii Wolności. Ugrupowania te straciły od 1 do 2 punktów procentowych - w granicach błędu statystycznego.
Na Samoobronę głosowałoby 11% wyborców, tyle samo, co na Prawo i Sprawiedliwość. 9% wyborców oddałoby swoje głosy na PSL, a 8% na Ligę Polskich Rodzin. Oba te ugrupowania, tak jak PiS, zanotowały nieznaczny wzrost poparcia.
Z ugrupowań nieobecnych w parlamencie, AWS Prawicy cieszy się poparciem 3% wyborców, a Unia Wolności - 2%.
Chęć udziału w wyborach zadeklarowało 62% uprawnionych do głosowania, o 8 punktów procentowych więcej niż w styczniu. (mp)