Pentagon: dwie dywizje Gwardii Republikańskiej wyeliminowane
Rzecznicy Pentagonu przedstawili w piątek kolejną optymistyczną ocenę przebiegu kampanii w Iraku, zwracając m.in. uwagę na poważne osłabienie elitarnej irackiej Gwardii Republikańskiej.
04.04.2003 21:40
Jak się wyraził generał Stanley McChrystal, dwie spośród sześciu dywizji Gwardii Republikańskiej "zaginęły" - co miało oznaczać, że całkowicie wyeliminowano je z walki - a pozostałe cztery "zostały poważnie zdegradowane".
Generał powiedział, że w rejonie lotniska pod Bagdadem trwają jeszcze sporadyczne walki z niedobitkami oddziałów Gwardii.
Poinformował, że siły powietrzne USA przeprowadziły w czwartek ponad 100 lotów bojowych, a od początku wojny odpalono w kierunku celów w Iraku ponad 750 rakiet i wystrzelono przeszło 14.000 precyzyjnie sterowanych pocisków. Pokazał też migawki wideo ze zrzucenia bomb na jeden z irackich obiektów.
Rzeczniczka Victoria ("Tori") Clarke podkreśliła, że nie sprawdziło się wiele obaw wypowiadanych przed wojną. "Pola naftowe nie zostały zniszczone, nie użyto broni masowego rażenia i nie nastąpił żaden większy kryzys humanitarny, jak np. masowa ucieczka uchodźców z Iraku" - powiedziała.
Zaznaczyła też, że wojska koalicji coraz częściej są witane z radością przez ludność iracką. "Lęk przed terrorem reżimu zaczyna ustępować" - oświadczyła.
Zapytany, czy nie zaniepokoiła go wypowiedź irackiego ministra ds. informacji, że reżim Husajna użyje wkrótce "niekonwencjonalnych" metod walki, gen. McChrystal odpowiedział: "Przystępując do tej operacji, spodziewaliśmy się rzeczy nieoczekiwanych". (mag)