Pełnomocnik Romanowskiego pokazuje pismo. "Składam zawiadomienie"
"Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem" - przekazał na Twitterze pełnomocnik posła, mec. Bartosz Lewandowski. Jak również stwierdził, "składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa".
Pełnomocnik zatrzymanego w poniedziałek posła Marcina Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski opublikował na platformie X nowy wpis.
Bartosz Lewandowski: To jest kompromitacja
"Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem i powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu przez Parlament" - oznajmił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W komunikacie zapowiedział, że "składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła i przekroczeniem uprawnień". Twierdzi on również, że "to jest kompromitacja na skalę międzynarodową".
Lewandowski pod wpisem zamieścił treść pisma, które przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodoros Rousopoulos zaadresował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Wirtualna Polska jest w posiadaniu tego pisma.
Theodoros Rousopoulos przekazuje w piśmie, że we wtorek otrzymał wniosek od Bartosza Lewandowskiego, w którym poinformował on o zatrzymaniu Marcina Romanowskiego i poprosił o potwierdzenie immunitetu Romanowskiego jako członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Jak dalej potwierdził, "jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy w dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r.".
Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w piśmie podkreślił też, że immunitet ma "zastosowanie podczas podróży do i z miejsca posiedzenia Zgromadzenia Parlamentarnego". "Nie ma on jednak zastosowania, gdy przedstawiciele i ich zastępcy popełniają, usiłują popełnić lub właśnie popełnili przestępstwo, ani w przypadkach, w których Zgromadzenie uchyliło immunitet" - dodał.
"Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mógł pan pilnie zwrócić uwagę właściwych organów krajowych na immunitet przyznany panu Romanowskiemu przez cały rok trwania Sesji Zgromadzenia Parlamentarnego. W przypadku, gdy władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że poseł korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie" - przekazał też Rousopoulos.
"Właśnie pismo trafiło do sądu"
Około pół godziny po pierwszym wpisie w tym temacie, pełnomocnik Romanowskiego dodał też jego kontynuację.
"Potwierdzam, że właśnie pismo od Przewodniczącego Parlamentu trafiło do Sądu wraz z wnioskiem o natychmiastowe zwolnienie osoby zatrzymanej" - oznajmił, dodając: "Czynność przedstawienia zarzutów jest prawnie bezskuteczna, zatrzymanie było nielegalne, a wobec osób odpowiedzialnych za przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie wolności zostaną podjęte kroki prawne po zwolnieniu mojego Klienta".
Marszałek Sejmu: Rola Sejmu zakończyła się w piątek
"Rola Sejmu RP w sprawie posła Romanowskiego zakończyła się w ubiegły piątek podjęciem - na wniosek prokuratury - decyzji w sprawie immunitetu poselskiego. Gdy tylko do mojego biura wpłynie korespondencja od przewodniczącego ZP Rady Europy, co jeszcze nie nastąpiło, niezwłocznie przekażę ją prokuraturze, która jest od początku wyłącznym dysponentem postępowania karnego" - napisał w reakcji na wpisy Lewandowskiego Szymon Hołownia.
Z oceną pełnomocnika Romanowskiego nie zgadza się PK
Mecenas, który ocenia, że - mimo uchylenia Romanowskiemu immunitetu przez Sejm - chroni go immunitet członka ZP RE, informował wcześniej we wtorek, że wysłał do organów Rady Europy skargę na działania polskiej prokuratury i służb.
Z oceną pełnomocnika Romanowskiego nie zgadza się Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. Według niej immunitet ZP RE nie wyłączał możliwości zatrzymania Romanowskiego i przedstawienia mu zarzutów. Immunitet ten - jak mówił rzecznik PK prok. Przemysław Nowak - znajduje zastosowanie wyłącznie do czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie posiedzenia ZP RE lub prac podkomisji.
Poinformował też, że prokurator samodzielnie uznał, iż immunitet nie znajduje w tej sprawie zastosowania na podstawie przepisów regulujących status Rady Europy.
Równolegle w zakresie zastosowania immunitetu o opinie prawne wystąpił prokurator generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar. MS udostępniło na swej stronie opinie, które przygotowali: dr hab. Andrzej Jackiewicz z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr hab. Joanna Juchniewicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
"Gdy prokurator generalny takie opinie otrzymał, przesłał je do prokuratury celem ewentualnego wykorzystania. Natomiast podstawowym źródłem ustaleń jest analiza własna prokuratury" - dodał prok. Nowak.
Czytaj również:
