Pedofile monitorowani na portalach towarzyskich
Pedofile figurujący w policyjnym rejestrze będą musieli udostępnić swój adres e-mailowy, który policja przekaże operatorom interaktywnych portali towarzyskich odwiedzanych przez niepełnoletnich - przewidują ogłoszone przepisy specjalnej komórki brytyjskiego MSW.
Operatorzy będą mogli monitorować ruchy pedofilów w Internecie lub zablokować im dostęp. Odmowa podania policji adresu lub podanie fałszywego będzie przestępstwem podlegającym karze do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do policyjnego rejestru pedofilii trafiają osoby skazane za molestowanie i inne przestępstwa seksualne wobec niepełnoletnich lub rozpowszechnianie dziecięcej pornografii.
W ubiegłym roku rejestr liczył 30 416 nazwisk. Ma on charakter ogólnokrajowy, ale szczegóły wykroczeń popełnionych przez pedofilów znają tylko regionalne oddziały policji.
Jedna z propozycji rozważanych przez specjalną grupę roboczą brytyjskiego MSW w celu wzmocnienia ochrony niepełnoletnich chętnie korzystających z portali takich jak MySpace, Bebo czy Facebook zakłada wymóg udostępnienia policji przez pedofilów również numeru telefonu komórkowego. Propozycja ta musi jednak zostać jeszcze skonsultowana z operatorami telefonii komórkowej.
Przedstawiciel MSW Vernon Coaker powiedział, że nowe wymogi odnoszące się do rejestracji pedofilów zostaną wprowadzone w drodze rozporządzenia, gdy rząd na mocy ustawy parlamentarnej uzyska odpowiednie pełnomocnictwa, co - jak się spodziewa - nastąpi na jesieni.
Brytyjskie MSW opracowało również zalecenia dla rodziców i wskazówki bezpiecznego korzystania z towarzyskich portali dla dzieci. Odradza w nich m.in. flirtowanie z nieznajomymi na interaktywnych stronach, umieszczanie seksualnie wyzywających zdjęć i umawianie się na towarzyskie spotkania z nieznajomymi poznanymi w Internecie.
Portale towarzyskie będą musiały również zawierać numery kontaktowe do organizacji dbających o prawidłowy rozwój i interes dzieci, policji oraz gorących linii, z których można korzystać anonimowo w nagłych przypadkach. Operatorzy mają też wprowadzić zabezpieczenia blokujące obcym dostęp do szczegółowych danych osobowych użytkowników.