Pęczak w areszcie do 10 lutego
Andrzej Pęczak pozostanie w areszcie do 10 lutego. Były poseł jest aresztowany w związku zarzutami przyjęcia łapówki i pomocy w dokonaniu oszustwa.
25.01.2006 | aktual.: 25.01.2006 19:17
Grażyna Jeżewska z biura prasowego łódzkiego sądu powiedziała, że Andrzejowi Pęczakowi przedłużono areszt, bo nie ma jeszcze wyników jego badań.
Według prokuratury Andrzej Pęczak od stycznia 1999 do maja 2002 roku pomógł wyłudzić kilku firmom od Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi ponad 66 tysięcy zł.
Były poseł przyjął też w tym czasie 10 tysięcy zł łapówki od braci G. - właścicieli hal targowych w Rzgowie w zamian za obietnicę uzyskania przez nich korzystnej decyzji administarcyjnej. Wyłudził też od nich 40 tysięcy zł zapewniając, że pieniądze trafią na rzecz kampanii wyborczej SLD. Grozi mu za to kara do ośmiu lat więzienia.
Były poseł jest również aresztowany w związku ze sprawą przyjęcia ponad 800 tysięcy zł łapówki od znanego lobbysty Marka D. Według prokuratury Pęczak miał żądać kolejnych 900 tysięcy w zamian za informacje o prywatyzacji w branży energetycznej. Za to grozi mu do dwunastu lat więzienia.