PE zarzuca władzom Birmy zbrodnię przeciwko ludzkości
Parlament Europejski opowiedział
się za postawieniem junty wojskowej rządzącej Birmą
przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK), jeśli nadal będzie
ona utrudniać niesienie pomocy ofiarom cyklonu Nargis.
22.05.2008 | aktual.: 22.05.2008 17:42
Zdaniem eurodeputowanych władze Birmy powinny zostać oskarżone o zbrodnię przeciw ludzkości i postawione przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, jeżeli będą nadal uniemożliwiać dotarcie pomocy do osób będących w niebezpieczeństwie.
Dlatego eurodeputowani zwrócili się do rządów krajów członkowskich UE o zainicjowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nakazującej odpowiednie śledztwo prokuratorowi MTK.
Według ostatnich danych na skutek przejścia cyklonu Nargis na początku maja zginęło 77 738 osób, a 55 917 uznano za zaginione. ONZ i Czerwony Krzyż szacują, że od 1,6 mln do 2,5 mln ludzi potrzebuje natychmiastowej pomocy - schronienia, wody i żywności.
W przyjętej niemal jednogłośnie rezolucji PE zdecydowanie potępia też niedopuszczalną powolność, z jaką na ten ciężki kryzys humanitarny zareagowały władze Birmy, przedkładające utrzymanie swoich rządów nad życie obywateli. Eurodeputowani wzywają rząd birmański do postawienia życia ludzkiego na pierwszym miejscu.
Eurodeputowani są zdania, że nie można pozwolić, aby suwerenność narodu była przedkładana nad prawa człowieka, dlatego wzywają Radę Bezpieczeństwa ONZ do rozważenia, czy można zezwolić na dostawy pomocy do Birmy nawet bez zgody birmańskiej junty wojskowej.
Tymczasem apelują do rządu Birmy o otwarcie terenów dotkniętych cyklonem na międzynarodową pomoc humanitarną, natychmiastowe wydanie wiz pracownikom organizacji pomocowych oraz zezwolenie ONZ i międzynarodowym agencjom humanitarnym na dystrybucję pomocy bezpośrednio wśród osób jej potrzebujących.
Organizacje humanitarne i agencje ONZ nie dostały od władz Birmy pozwolenia na prowadzenie akcji pomocy na dużą skalę, ale w poniedziałek, po wielu dniach zwłoki, rząd zgodził się na przyjazd zagranicznych ratowników. Międzynarodową akcję pomocy dla ofiar cyklonu ma koordynować Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
Michał Kot