Sieci handlowe i supermarkety biorące udział w akcji przekażą 1% swoich obrotów uzyskanych w dniach od 9 do 18 listopada na rzecz ubogich dzieci. Jak poinformowali przedstawiciele sieci handlowych, może to być ok. 300-600 tys. zł.
_ Przewidujemy, że zbierzemy pieniądze na 30-40 tys. paczek. Chcemy, aby paczki stanowiły pokaźną pomoc nie tylko dla dzieci, ale również dla ich rodzin. Wszyscy, którzy zrobią zakupy w tych sklepach, pomogą biednym dzieciom_ - powiedziała na konferencji prasowej Scholastyka Śniegowska, dyrektor biura Zarządu Głównego PCK.
Śniegowska dodała, że sieci handlowe nie będą na pewno w stanie zebrać tyle pieniędzy, żeby pomóc wszystkim dzieciom. _ Codziennie powinno być dożywianych 200 tys. dzieci_ - powiedziała.
W paczkach dzieci będą mogły znaleźć m.in. słodycze, maskotki oraz żywność, a jeżeli będzie takie zapotrzebowanie, to także ciepłą odzież - zaznaczyła.
Punkty sprzedaży uczestniczące w akcji będą specjalnie oznaczone. Na witrynie takiego sklepu będzie umieszczone naklejka informująca o jego uczestnictwie w akcji. Każdy klient otrzyma po dokonaniu zakupów znaczek z logo akcji.
Według PCK, najwięcej potrzebujących dzieci jest na północy, południu i wschodzie Polski. W ub. r. PCK rozdał biednym dzieciom ponad 15 tys. paczek świątecznych.(miz)
![Będzie głosowanie weta. Spotkanie wysłanników Trumpa z Zełenskim odwołane [SKRÓT PORANKA]](https://v.wpimg.pl/OTNhODAyYDUvCjl3bgJtIGxSbS0oW2N2O0p1Zm5KemQ2RyktLRw9MT4HYSMzDD81ORhhNC1WLiQnRzl1bh0mJz4ELj1uHCI2KwxgfCAdKmYrCXlpdht9Z2NcfX1xVHcwKgtifXIaLm19CXd0cxh7djM)
