Pawłowicz chce przeprosin od Jaruzelskiej, Rosatiego i Kwaśniewskiego. Za ich przodków
Posłanka PiS odniosła się do słów Joanny Szczepkowskiej, która przepraszała Żydów za antysemityzm swojego dziadka. Pawłowicz uważa, że w Polsce jest więcej osób, które również powinny przeprosić za swoich przodków.
Szczepkowska twierdzi, że jej dziadek podczas jednego z rodzinnych obiadów miał powiedzieć, że "szanuje Hitlera za to, że zamordował Żydów".
- Silnie odczuwam wspólnotę z Polakami i dlatego właśnie jako Polka przepraszam za swojego dziadka. Wstydzę się za niego jako Polka, wstydzę się za niego jako za Polaka - skomentowała jego słowa na łamach tygodnika "Plus Minus".
Wypowiedź aktorki w swoim stylu skomentowała Krystyna Pawłowicz, publikując krótki felieton na temat wydarzeń Marca '68 w portalu wpolityce.pl.
- Proszę przeprosić Żydów za swojego ojca – pani Moniko Jaruzelska i inni potomkowie ówczesnych komunistycznych dygnitarzy. Przepraszajcie ich dzisiejsi ideowi następcy – pośle Święcicki, europośle Rosati, panie Kwaśniewski i różni dzisiejsi celebryci i leniuchy żyjące z tego, co wasi dziadkowie i ojcowie z tych ponurych lat zostawili - napisała.
Na zakończenie Krystyna Pawłowicz zwróciła się również bezpośrednio do Szczepkowskiej.
- Przepraszajcie za swoje hańby w swoim własnym imieniu, a nie Polski i Polaków. A aktorka Joanna Szczepkowska niech przeprasza za swego dziadka w imieniu rodziny Szczepkowskich, a nie w imieniu Polaków - zaapelowała.
Źródło: wpolityce.pl