Pawlak: kryzys nie może dotykać pracujących ludzi
W propozycjach, nad którymi debatowaliśmy,
chcemy zwrócić uwagę na to, by kryzys nie dotykał ludzi
pracujących efektywnie i wywiązujących się ze swoich umów -
powiedział podczas obrad Rady Naczelnej PSL wicepremier,
prezes partii Waldemar Pawlak.
Pawlak zaznaczył podczas konferencji prasowej, że Rada była poświęcona głównie kryzysowi gospodarczemu.
Delegaci debatowali nad sprawą kredytobiorców, którzy spłacają zobowiązania. Wicepremier zaznaczył, że w stosunku do nich byłyby podejmowane działania dotyczące czy to zwiększenia zabezpieczeń, czy postawienia w stan natychmiastowej wymagalności, jeżeli chodzi o całość kredytu.
Dodał, że wszędzie tam gdzie przedsiębiorcy, klienci, konsumenci wywiązują się z bieżących zobowiązań, nie może być sytuacji, że są zagrożeni jakimiś dodatkowymi warunkami.
Pawlak odniósł się także do pomysłu rządu o pomocy w spłacie kredytu osobom, które utraciły pracę. Według niego, sprawiedliwym rozwiązaniem byłaby zasada, że jeżeli osoba taka częściowo spłaca kredyt, to można by jej pomóc w spłacie pozostałej części.
Natomiast minister pracy Jolanta Fedak mówiła o działaniach podejmowanych w sprawie uelastycznienia czasu pracy. - W tej chwili trwają prace w Komisji Trójstronnej na temat uelastycznienia czasu pracy, a także ewentualnego subsydiowania zatrudnienia - zaznaczyła.
Dodała, że wstępnie propozycje resortu pracy przyjęły już zespoły Komisji ds. Rynku Pracy oraz Prawa Pracy. - Mam nadzieję, że uda nam się szybko takie porozumienia podpisać - powiedziała Fedak.
Jej zdaniem ważne jest, by wsparcie trafiło do osób, które tego potrzebują i do tych zakładów pracy, które rokują na utrzymanie zatrudnienia w dłuższym czasie.
- Jeżeli przestój jest czasowy, wtedy będziemy pożyczali pieniądze, subsydiowali miejsca pracy, przeznaczali większe środki na szkolenia po to, by z jednej strony w martwym okresie można było zapewnić zajęcie tym osobom, a z drugiej strony zrekompensować koszty utraconych zarobków - wyjaśniła minister.
Fedak poinformowała ponadto, że ma wstępną akceptację władz PSL na obniżenie wysokości opłat i prowizji dla towarzystw funduszy emerytalnych, by w przyszłości zwiększyć wypłaty emerytalne.
Dodała, że chodzi o kwotę 700 mln zł. Zostanie ona przeznaczona na powiększenie aktywów funduszy emerytalnych. Dodała, że propozycje te mają jednak licznych przeciwników, głównie z rynku kapitałowego.