Pawlak: Komorowski kandydatem na marszałka Sejmu
Szef PSL Waldemar Pawlak powiedział po spotkaniu z szefem PO i kandydatem tej partii na premiera
Donaldem Tuskiem, że obaj zgadzają się, iż każdy z klubów
parlamentarnych ma mieć w Sejmie swojego wicemarszałka. Prezes PSL Waldemar Pawlak potwierdził, że szef PO Donald Tusk przedstawił mu kandydaturę Bronisława Komorowskiego na stanowisko marszałka Sejmu. Pawlak ocenił, że jest to dobra kandydatura.
Galeria
[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )
To jest przyszły rząd PO-PSL?
Pan marszałek Komorowski ma dobre doświadczenie i umiejętność koncyliacyjnego działania. To może dobrze służyć działaniu Sejmu - powiedział Pawlak.
"Chcemy prowadzić politykę bez ściemniania"
Prezes PSL poinformował, że zarówno PSL, jak i Platformie zależy na wspólnym działaniu. Chcemy prowadzić politykę bez "ściemniania"- powiedział. Przejrzymy obszary, w których różnimy się w naszym programie. (...) Chcemy wyraźnie odmienić styl, który był w poprzednich latach, bardzo taki destrukcyjny dla polityki. Zależy nam na tym, żeby rozmowa i dyskusja nawet o najważniejszych sprawach kraju, sprawach politycznych, gospodarczych, społecznych, odbywała się przy "otwartej kurtynie" - dodał Pawlak.
Jak dodał, obaj chcą też zmienić regulamin Sejmu tak, aby "przywrócić demokratyczne zarządzanie Sejmem", a kluczowe decyzje były podejmowane przez Prezydium Sejmu. To Prezydium Sejmu powinno podejmować najważniejsze decyzje. Dokonamy przeglądu spraw najważniejszych, które wymagają najpilniejszego podjęcia, później przejdziemy do następnych decyzji dotyczących struktury rządu. Wymaga ona uproszczenia, tak by rząd sprawnie funkcjonował w swoim obszarze, by nie był obciążony balastem niepotrzebnych instytucji- poinformował Pawlak.
Pawlak poinformował, że zakończona została dyskusja o funkcjonowaniu Sejmu i kształtowaniu jego Prezydium. Na tym etapie na pewno na dzisiaj mamy w pewien taki generalny, strategiczny sposób zakończoną dyskusję o kształtowaniu się Sejmu i Prezydium - powiedział Pawlak.
Dodał, że osoby, które będą prowadziły rozmowy techniczne PO-PSL, będą pracowały nad porozumieniem dotyczącym komisji sejmowych - ich liczby i politycznych parytetów. Podkreślił, że PSL chce zachować w tej kwestii dobre zwyczaje, dające każdemu ugrupowaniu wpływ na prace Sejmu.
Zapowiedział, że PSL chce zaangażować ekspertów, którzy występowali w debatach programowych kampanii wyborczej. Dodał, że jego partia jest otwarta na uwagi ekspertów i polityków partii, które nie znalazły się w Sejmie, ale zasługują na uznanie i kontynuację. Poszukujemy możliwości szybkiego działania, by rząd mógł jak najszybciej po ukonstytuowaniu sie rządu rozpocząć swoje prace. Na dzisiaj mamy w strategiczny sposób zakończoną dyskusję na temat kształtowania się Sejmu i prezydium Sejmu - poinformował prezes PSL.
"Najpierw priorytety, potem odpowiedni ludzie"
Najpierw trzeba uzgodnić priorytety, a potem dobrać do nich ludzi - mówił prezes PSL, pytany o ewentualną koalicję rządową. W pierwszej kolejności uzgodnimy, co chcemy i co możemy zrobić razem, nakreślimy strategiczne kierunki działania, priorytety na najbliższe cztery lata - podkreślił szef Ludowców.
Jak dodał, jeśli w tym zakresie będzie uzgodnienie, "można dalej dyskutować o sprawach wykonawczych". Czyli o sposobach i o ludziach, którzy będą najlepiej potrafili to realizować- zaznaczył.
Pawlak powiedział, że najważniejsze z rozmowy z Tuskiem "jest określenie, jakie są cele działania rządu, ustalenie jakie sprawy są najpilniejsze do zrobienia, a potem trzeba dobrać do tego odpowiednich ludzi".
"Koalicja będzie, koalicją solidarnej współodpowiedzialności za całość spraw"
Szef ludowców podkreślił, że - jeśli powstanie koalicja - to będzie to koalicja "solidarnej współodpowiedzialności za całość spraw". Jak dodał, do rządu trzeba angażować najlepszych ludzi zarówno z PSL, jak i PO, ale także spoza polityki. Jak ocenił, struktura rządu wymaga uproszczenia, bo w ostatnich latach powstało za dużo instytucji "pod potrzeby politycznych rozdań".
Pawlak powiedział, że ewentualne zmiany w ustawie o CBA wymagają spokojnej oceny. Nie ma powodu, żeby tu podejmować pochopne decyzje - ocenił. Tusk zapowiedział we wtorek, że PO przystąpi do "natychmiastowej pracy sprawdzającej, czy nie zostały naruszone przepisy ustawy i inne przepisy w działalności CBA i szefa CBA".
Prezes PSL nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy będzie wicepremierem w rządzie koalicyjnym; nie chciał także odpowiadać na pytania o resorty, które interesują PSL. Tu chodzi o poczucie odpowiedzialności i realizmu- wyjaśnił. Pytany o wypowiedź Tuska, który powiedział, że Pawlak powinien być wicepremierem, szef PO powiedział: To bardzo dobra opinia.
Dopytywany, czy obejmie funkcję w rządzie, Pawlak powiedział: Na pewno będę miał odpowiednie zajęcie".
Pawlak pytany, jak blisko jest do koalicji rządowej z PO, powiedział: Jest dobry nastrój, dobre relacje i rzeczowe podejście (...) ale zachowuję pewną rezerwę co do ostatecznego rozstrzygnięcia". Jak dodał, nie można ukrywać miejsc, gdzie są różnice programowe między PO i PSL.
Prezes PSL dodał, że - jeśli chodzi o punkty styczne dla obu partii - są to: przedsiębiorczość, tworzenie nowych miejsc pracy, poprawa relacji z sąsiadami, rozwój samorządu i informatyzacja administracji.
"Nie chcemy polityki wojny"
Szef ludowców odniósł się też do słów premiera Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że PiS będzie twardą opozycją. Nie chcemy polityki wojny (...) potrzebna jest zasada pomocniczości, rozsądna równowaga - zaznaczył. Dodał też, że spodziewa się dobrej współpracy z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Pawlak poinformował, że na razie, w ciągu kilku dni, nie jest planowane jego spotkanie z Tuskiem. Jak dodał, rozmowy będą prowadziły wyznaczone zespoły negocjacyjne.